Rozdział 2

5K 33 3
                                    

Już godzina 14:30 jestem po szkole nawet fajni ludzie. Przystojni chłopcy. Nawet zaprzyjaźniłam sie z Leną i Davidem oraz Kubą. Spoko ludzie. Oo mama przyszła
-Cześć Alica cześć Eryk - krzyknęła - chodzicie kogoś poznacie
- Cześć mamo!!! - krzykneliśmy z Erykiem
Nie mam już chęci poznawać mamy facetów a poźniej pocieszać ją. Ten to nawet przystojny. Blodyn, wysoki i wysportowany ale nie w moim typie. Podoba mi się David. Przystojny, wysoki, wysportowany i brunet. O nie! Nikodem u nas nocuje nie bede mogła leżeć do późna przed telewizorem w salonie. 21:30 ide się wykompać ten facet patrzy mi sie na tyłek. Jestem od 2 godz w pokoju i słysze jak mama i Nikodem śmieją się. Jest 00:00 czas spać.

MAMO uwierz mi PROSZE!!!!! :-(Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz