Rozdział 1

60 5 1
                                    

Życie nigdy nie było dla mnie dobre, rodzice po uszy w robocie a jak już są w domu,  to wyżywają się na mnie mimo, że mam brata w tym samym wieku i nie nie jesteśmy bliźniakami a mianowicie mówiąc, to że ja jestem ten gorszy bo zostałem adoptowany w  wieku trzech miesięcy, gdyż rodzice nie mogli mieć własnych dzieci, ale pewnego dnia pojawił się Jin i od tamtej pory moje życie to istne piekło. Od najmłodszych lat widziałem kogo faworyzują, ale mimo tego siedziałem cicho, chociaż bardzo mnie to bolało. Jin zawsze był doceniany, zawsze miał to co chciał, nie mówię że ja tego nie miałem i nie mam ale odstawiony jestem na ten drugi tor. Teraz mamy obydwaj po siedemnaście lat i niestety chodzimy do tego samego prywatnego liceum, oczywiście ja jestem ten zły a on dobry cóż za nowość. A za wszystkim stoją nasi rodzice więc jeżeli coś nie pasi to do nich proszę kierować zażalenia.














_______________________________________
Pisała Sweet_Kooki

Co można robić w ciemną noc?
Patrzeć się przepaść ciemności xd

Taki słaby suchar na początek nowego ff...
Dobranoc/Miłego dnia zależy o której to czytasz

Uratuj mnie [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz