-Smakuje ci?~
Ivo siedział obok Feliksa i obserwował jak ten wpiernicza sajgonki.
-Mhm.- Odpowiedział blondyn z pełnymi ustami.- A ty nie jesz?
-Już jadłem...nie jestem głodny...-Ivo nieśmiało się uśmiechnął.
-Ooo, Felek!- Do stolika przyjaciół podszedł doktor Feliksa.- Robimy zdjęcia do szpitalnej gazetki. Zapozujecie?
-Tak, jasne.
Blondyn przysunął do siebie krzesło swojego przyjaciela i go objął.
-I...już. Dzięki!
Ivo patrzył z pod swojej długiej grzywki na lekarza który skierował się w stronę pokoju z drukarką, a Feliks dokończył swoje jedzenie.
-Już zjadłem. Pójdę do pokoju.- Powiedział po czym wstał i poszedł na korytarz.
-Pa Fel...
-----------
Feliks usłyszał pukanie do drzwi swojego pokoju i zdjął słuchawki.
-Feliks? Mogę wejść?
-Tak.
Drzwi zaskrzypiały gdy do pokoju wszedł psychiatra.
-Chciałbym z tobą porozmawać...
Chłopak usiadł na krześle i poklepał miejsce na fotelu zachęcając lekarza do zajęcia miejsca. Ten jednak stał, wpatrując się w niego z powagą.
-Jesteś tu już dwa miesiące. Nie sądzisz, że...pora brać się do roboty?...
Feliks wpatrywał się w niego pytająco.
-Chciałbym...żebyś zerwał kontakt z Ivo.
Blondyn przez chwilę się nie odzywał. W środku jednak zbierała się w nim złość, którą czuł zawsze, gdy ktoś próbował rozdzielić go z ukochanym przyjacielem.
-...przez niego nie możesz wyzdrowieć. Ma na ciebie zły wpływ.
Feliks zerwał się z krzesła i spojrzał lekarzowi z nienawiścią w oczy.
-Ivo...to mój najlepszy przyjaciel...-wycedził przez zaciśnięte zęby.
-Ivo...nie jest twoim przyjacielem...
Doktor włożył rękę do kieszeni i wyjął z niej zdjęcie, które podał chłopakowi.
-...ponieważ nie istnieje.
Zdjęcie przedstawiało Feliksa obejmującego puste krzesło w stołówce szpitala psychiatrycznego.
Admin timeeeeee!~
Ni hao, tu Feliks z -BokuChiya
Z przyczyn osobistych nie moge publikowac tej ksiazki na swoim glownym koncie
Historia w tej ksiazce to fikcja, ale Ivo naprawde jest moim wyimaginowanym przyjacielem ktorego...ekhem, no spoiler cx
Mam nadzieje ze sie spodoba, buziakiiii~~~ ;3;
CZYTASZ
Fevo
FanfictionOpowieść yaoi o schizofreniku i jego wymyślonym przyjacielu. Zawiera: -wulgaryzmy -sceny +18 -no i homoseksualizm, nie?