XVI

1.3K 122 5
                                    

*Na pierwszym roku nauki u Halta*

Will: *strzela z łuku w tarczę i trafia w jej środek*

Will: *patrzy się wyczekująco na Halta*

Halt: Powiedziałbym, że to był doskonały strzał...

Will: *dumny z siebie*

Halt: ...gdyby rzeczywiście takim był.

~~~~~
Zrobiłam wam niezapowiedzianą przerwę w Wielkim Maratonie, bo wyjechałam sobie gdzieś.

A tak jakby co, to właśnie kończę ten Wielki Maraton, który w rzeczywistości był mały.

Zwiad OwcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz