Flow

21 5 1
                                    

Od razu na wstępie BARDZO BARDZO WAS PRZEPRASZAM za brak rozdziału od dłuższego czasu. Nie miałam najmniejszego pomysłu na dalszy ciąg tej historii i gdyby nie jedna osoba która namawiała mnie ciągle bym wróciła do pisania pewnie teraz byście tego nie czytali ( jeżeli wogóle ktoś to czyta) Rozdziały narazie nie będą się pojawiać systematycznie, ponieważ od 16 do 26 sierpnia wyjeżdżam, ale po powrocie na pewno będą w wyznaczone dni. To tyle. Życzę miłego czytania :)

Tym razem dziewczyna i chłopak znaleźli się w domu. Budynek miał w środku dość specyficzny wystrój. Ściany i sufit był cały jaskrawo różowy. Jak się okazało dywany w całym tym pomieszczeniu też. W prawym rogu stała wielka biała szafa z lustrem, obok niej wisiało małe zdjęcie bordowego kwiatu z twarzą. W lewej stronie pokoju stało biurko, wyglądało jakby było ulepione z białej plasteliny. Były na nim przeróżne dziwne rzeczy, wogóle niepodobne do tych z naszego świata. Na środku biurka można było dostrzec coś na wzór konewki do podlewania kwiatków z doczepionymi 4 miskami w różnych miejscach. Obok tego dziwnego wynalazku znajodowało się coś jakby mini dwupiętrowa poduszka i inne rzeczy, których nie znajdziemy na naszej planecie. Amelka i Sebastian bardzo długo przyglądali się całemu pokoju i rzeczom, jakie się w nim znajdowały. Ich główną uwagę przykuły drzwi, były całe w zdjęciach dziwnych kwiatków podobnych do tego na zdjęciu obok szafy.

-Ciekawe oco chodzi z tymi kwiatkami- cicho powiedział chłopak nie odwracając wzroku ze zdjęć

Amelka jedynie powoli kiwnęła  głową. Wtedy drzwi się otworzyły. Ich oczom ukazała się niebieskoskóra mała istota. Na widok obcych była równie zdziwiona jak i przestraszona. W końcu Amelka zaczęła:

- Emmm cześć- rzuciła próbując się uśmiechnąć
Mieszkanka Flowu jednak pozostała w bezruchu nic nie mówiąc.

- Zaprowadzisz nas do swoich rodziców ? - zapytała cicho, widząc strach w oczach małej obcej istoty.

Na te słowa pokiwała twierdząco głową i powoli wyszła z pokoju.

-Jestem Anel- dodała zamykając drzwi
-Bardzo miło nam cię poznać, jestem Amelia, a to Sebastian- zaczęła dziewczyna-ta planeta to Flow tak?
-Tak, jak tu trafiliście?
-Szukamy drogi do domu, to długa historia...
-Rozumiem
Anel otworzyła czerwone drzwi, można się domyśleć że to salon, ponieważ w pomieszczeniu była sofa na której siedziała mama nowo poznanej dziewczynki i dwa chyba fotele. Kobieta miała fioletową skórę i tak jak Anel nie miała włosów. Była bardzo zdziwiona na widok wyglądających całkiem inaczej niż tutejsi mieszkańcy, ale zachowała gościnność. Amelka opowiedziała jej całą historię, jak tu  trafili i dlaczego.

-Zostańcie chociaż do jutra na pewno jesteście zmęczeni- zaproponowała mama Anel
-No dobrze ale z samego rana wyruszamy- odrzekł Sebastian
Mama Anel uśmiechnęła się do gości i zaczęła oprowadzać ich po całym domu.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 14, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ukryta MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz