Postanowiłam stworzyć książkę (swoja pierwszą książkę), w której będę zamieszczać rożne sytuacje z mojego życia związane z hobbitem i władcą pierścieni. Mam nadzieje, że wam się spodoba i zapraszam do czytania😊.
Czy tylko mi jako Tolkienite marzy się wyjazd do Nowej Zelandii😍. Piękne, znajome widoki z filmów. Shire, w którym możesz poczuć się jak prawdziwy hobbit i czekać przed domem na Gandalfa i jego zaproszenie na przygodę. Cały czar pryska gdy widzę ceny lotów i tego wszystkiego, nie stać ani mnie ani moich rodziców😭😒. Moja mama też chętnie by tam pojechała. Tolkienite łączmy się w bólu, wszyscy ci których nie stać na taki wyjazd. Może się jakoś złożymy i pojedziemy, kto jest chętny pisać. Planem b jest wybudowanie własnej hobbickiej, przytulnej norki. Myślę o tym coraz poważniej 😂😊. Mam nadzieje że coś z tego będzie😊😅. No bo kto by nie chciał mieć takie drugiego, zastępczego mieszkanka?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.