Rozdział 22

1.9K 71 4
                                    

-Emm.. Co ty tu robisz ?
-Tak wpadłem, mogę wejść?
-Um.. Tak jasne- powiedziałam i przepuściłam chłopaka w drzwiach, ruchem ręki zapraszając go do salonu.
-A więc, potrzebuje porady. I tobie też muszę coś poradzić.
-Okej więc ty zacznij w czym mam ci doradzić.

Will popatrzył na mnie i zaczął mówić.
-Boję się o związek mój i Noory. Nie chce zrywać ani nic, ale muszę jej powiedzieć prędzej czy później, że wyjeżdżam do Londynu na studia. Wiem, że do końca roku zostały dwa miesiące i jeszcze dwa wakacji, ale ja wyjeżdżam w dzień zakończenia roku o 22.

-Nie mam pojęcia co mam ci na to odpowiedzieć. Po prostu jej powiedz, jeśli cię naprawdę kocha, a wierz mi, że tak jest, to zrozumie. I to co teraz powiem może wydać się głupie, ale może zgodzi się pojechać z tobą? Znaczy, jeśli ty chcesz, nic na siłę.

-To dobry pomysł, ale jak mam jej to powiedzieć? Co jeśli się nie zgodzi i będzie chciała zerwać ?

-Nie będzie, ona naprawdę cię kocha.

-Jeśli tak mówisz. Dziękuje.

-Za co?- zaśmiałam się.

-Za to, że można na tobie polegać. To ważna cecha u ludzi i serio dzięki.

-Nie ma sprawy. Teraz mów co ty chciałeś mi doradzić.

-Na początku zapytam. Czujesz coś do Chrisa? Szczerze.

Nie wiedziałam co odpowiedzieć i chwilę nic nie mówiłam.

-Czyli jest coś na rzeczy ?!- krzyknął chłopak.

-Nie, Will. Ja sama nie wiem. Czasami on jest dla mnie miły i uwielbiam spędzać z nim czas a czasami zachowuje się jak chuj. Powiem krótko, coś czuje, ale nie wiem co. I nie chce nic czuć, bo wiem jak on bawi się dziewczynami, a nadziei nie chce sobie robić. Tylko powiedz skąd wziąłeś te pytanie.

-Umm.-wyglądał na zmieszanego.- Wtedy, gdy gadałaś z Noora na Face time, przyszedłem i widziałem jak się całujecie i Chris powiedział, że zamierzacie coś robić. Jego nie pytałem, bo nie wiedziałem jaką odpowiedź dostanę, a z tobą mogę normalnie pogadać.

-Nic nie robiliśmy, oglądaliśmy film.

-Jeszcze.- puścił mi oczko.

-Nie dam mu się wykorzystać i nie chce się w nic zobowiazywać.

-Dobra to dam ci tą radę, bo się rozgadaliśmy. Może słyszałaś dużo o Chrisie, dobrych i złych rzeczy, ale jeśli coś się zadzieje nie skreślaj go od razu. Jest takim dupkiem,bo ma powody i musisz je poznać żeby cokolwiek wiedzieć. Jeśli się zbliżycie może będzie chciał ci powiedzieć i postaraj się go wtedy zrozumieć. Nie chce go bronić ale nie oceniaj go pochopnie, on tez ma uczucia, ale dobrze je ukrywa. Teraz muszę spadać i powiedzieć Noorze o tym wszystkim. Jeszcze raz dzięki.-powiedział i skierował się do drzwi po czym je zamknął i pomachał mi na pożegnanie.

Zastanawiałam się nad jego słowami, leżąc w łóżku i patrząc w sufit, który wydawał się ciekawy. Wzięłam do siebie wszystko co powiedział Will i zgadzałam się z nim. Zbyt szybko oceniłam bruneta, powinnam go bardziej poznać, ale zgrywa nie wiadomo kogo i nie wiem jak mam zacząć rozmowę. Rozmyślając doszłam do wniosku, że wszystko przyjdzie z czasem i nie warto się zamartwiać na później. Postanowiłam, że będę czekać. I zasnęłam.

FUCK | Chris SchistadOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz