2-DDLC

10 1 0
                                    

Miałem jechać do babci jednak babcia dzisiaj nie może się z nami spotkać.

Moi rodzice pojechali na zakupy.

Przyszły dziewczyny z klubu oprócz jednej Moniki

One żyją.. Jak?
Monika je dodała?!

- dziewczyny, czas żeby on w końcu poczuł nóż! - powiedziała Yuri
- Może zrobimy to w tym samym czasie? - dodała  Yuri
- Taak - powiedziała Sayori z Natsuki.

Poraniły mnie.

Wbiegła Monika

- Stop! - krzyknęła a wtedy cała trójka się odwróciła
- Monika? Ja..przepraszam i-
- Nie pozwolę wam go nigdy więcej skrzywdzić!.. Huh?! Są problemy z usunięciem przez twoje wifi..
- więc? - Monika na mnie spojrzała spokojnym wzrokiem.

Złapała Sayori za szyję i ją zawiesiła.

Natsuki odbiegła od Sayori

Monika zabija natsuki poprzez wyrywanie jej kończyn

Monika Wbija w Yuri nóż

Monika..  Em co? Płaczę..?

- Monika?..
- Nie powinnam tu być.. Usunę się..
- Stop! Monika nie..!
- zobacz ile razy im wybaczam.. One dalej to samo.
- Bo są głupie!
- usunę te ciała, krew-
- usuń wszystkie ślady po nich!
- dobrze.. - przytuliłem Monikę.
- HAHA HAHA!
-co??
- TY TEŻ NIE BĘDZIESZ ŻYŁ! NIE WYBACZAM TAKICH BŁĘDÓW! -
..
Z bólu zemdlałem

Obudziłem się w szpitalu

- M-Monika? - zapytałem bo nikogo nie było w pomieszczeniu
Weszli moje rodzice
-  O synku, masz dziewczynę?
- Nie mam, mamo.. I co ja tu robię?!
- miałeś ciężkie rany...
- To Monika!
- Nie znam nikogo kto się tak nazywa..  - wróciliśmy do domu

Chcecie dalszą część historii z doki doki?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 20, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nudne, Wcześniejsza Nazwa:moje wymyślone "straszne"  historyjki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz