Opowieść przedstawia trójkę dzieci które znalazły zrudło prawdziwej magii na ziemi ale puzniej odkryły ze nie ona się liczy
Książka z morałem
Polecam gdy ktoś lubi fantastykę
... Dawid :dotarliśmy na wyspe Karolina :ale tu pienienie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Darek:cudownie i W ogóle ale bierzmy się do roboty Karolina :okej Dawid :idziemy Wiec poszliśmy szukać wielkiego klosza ale nigdzie nie mogliśmy go znaleść więc postanowiliśmy się zapytać dziewczynę która stała 50 metrów dalej Darek:Halo przepraszamy rozmawia pani po polsku ?:tak Karolina:O nie to olivie Olivie :nie tak prędko!!!! Olivie wyciongneła z kieszeni dziwny zegarek kieszonkowy był on wykonany z kamienia i świecił odrazu poczuliśmy nie pokój .olivie szepnęła coś do Niego i po chwili z ziemi zaczęły wychodzić wielkie mrówki olivie krzyknęła „brać ich „ mrówki rzuciły się na nas jak gdyby nigdy nic zaczęliśmy biec
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Darek:aż w końcu krzyknąłem dość „chce aby zamiast tych mrówek były tu tylko pieniądze" Jak powiedziałem tak się stało wszystkie mrówki zamieniły się w normalne pieniądze Dawid:prawie nas zeżarły to się robi niebezpieczne Karolina:naprawdę co ty nie powiesz Dawid :nie mów do mnie takim tonem Karolina :ja mam nie mówić takim tonem Darek :Dość!!!!! Nie mam zamiaru słuchać waszych kłótni rozumiecie mamy szukać i odnajdywać nie pamiętacie Karolina :tak a wiesz może gdzie teraz mamy iść bo ja nie Darek :spójrz za siebie Dawid :dzielni tej ucieczce znaleźliśmy klosz Darek: właśnie chodźcie tam I poszliśmy lecz najpierw musiała nas spotkać jeszcze jedna niespodzianka xavery cały czas nas śledził i donosił olivi i kosperowi wiadomości Darek :żeby dojść do klosza trzeba wejść w dżunglę Karolina : co!!! Ja się boje tam są węże i dzikie zwierzęta Dawid: a czego się spodziewasz po dżungli Karolina :pocieszyłeś mnie wiesz Darek Idziecie !!! Karolina,Dawid :Idziemy ???:przepraszam halo Karolina: Tak kim pani jest ???: ja się tutaj zgubiłam wiecie może jak stąd wyjść Darek :idziemy do wielkiego klosza możesz iść z nami ???: była bym bardzo wdzięczna Karolina :jak masz na imię Emila: Emila Karolina:A ja jestem Karolina i ile masz lat Emila :13 Karolina :to masz tyle lat ile my Darek: a ja jestem Darek Dawid : na mnie mówią Dawid Darek Można ci zaufać Emila Emila : tak a dlaczego Karolina bo mamy pewny magiczny przedmiot spełniający życzenia Emila :naprawdę Darek : chcesz zobaczyć Emila: tak Darek: to popatrz ,chce się napić mleka nagle z ziemi i błota uformował się stul a po chwili z Nikąt przyleciała szklanka z wodą Emila : wow Dawid :O już dotarliśmy Darek: Ale wielki ten klosz