Magiczny kamień

Kto jest dobry a kto zły

...
Karolina :okej gdzie teraz idziemy
Emila :nie wiem ja muszę coś załatwić
Darek :okej ale wracaj szybko
Emila :wiem to pa
Dawid nie wydaje się wam to dziwne ze ona nawet w obcym kraju cały czas chodzi coś załatwiać
Darek : masz racje
Karolina : może za nią pójdziemy
Darek :chodźmy
Szliśmy tak za emilą jakieś dobre 15 minut aż w końcu zauważyliśmy jak rozmawia z olivią postanowiliśmy podejść bliżej i usłyszeliśmy coś czego nigdy byśmy się nie spodziewali
Olivie : dobrze dla nas szpiegowałaś ale teraz bierz swoją zapłatę i odejdź z stąd
Emila : ale dlaczego zrobiłam coś nie tak
Szpet :nie ale możesz nas zdradzić
Jesteś dla nas zagrożeniem
Emila : dobrze pójdę i nie wrzucę do was nigdy

Słowa które usłyszeliśmy były dla nas szokiem ale postanowiliśmy wrócić do miejsca w którym się rozstaliśmy i udawać że o niczym nie wiemy .

Karolina : Emila gdzie byłaś tak długo
Emila : ja Yyyyyy byłam w toalecie
Darek : o naprawdę a może byłaś z olivią
Emila : wszystko wam wyjaśnię
Darek: nie masz już czego wyjaśniać nigdy ci nie zaufamy
Wtedy Emila zrozumiała że została sama po środku wielkiego miasta oddalona o tysiące kilometrów od domu odwróciła się wiec i poszła
Darek : i ci gdzie teraz idziemy
Karolina : może zapytamy się kogoś gdzie mamy iść
Dawid :Kogo nieznany ich języka
Darek : mam pomysł „CHCE ŻEBYŚMY POTRAFILI ROZMAWIAĆ WE WSZYSTKICH JĘZYKACH ŚWIATA „

Nie wiem jak to wyjaśnić ale nagle naprawdę wszystkie języki nie były nam obce
Karolina : podejdź do tamtego faceta (Darek) i zapytaj gdZie jest hotel pod złotym lwem
Darek: ok
1 minuta później
Darek : powiedział ze trzeba iść prosto w prawo na lewo i prosto wtedy zobaczymy lwa
Karolina : to chodźmy

No i poszliśmy najpierw prosto potem w prawo na lewo później znowu prosto i wtedy tak jak powiedział tamten człowiek ujrzeliśmy potężnego złotego lwa