Opętanie

13 0 0
                                    

Megan zaczęła rzucać się na podłodze, krzyczała, uderzać głową o ściany wchodzić na sufit, Ja z Megan przestraszyłyśmy się jak nigdy. Chciałyśmy jak najszybciej uciec z tego pomieszczenia, byłyśmy już przy drzwiach ale one nagle się zamkneły. To było straszne nie mogłyśmy przestać płakać. Odwróciłyśmy się w stronę Megan ona krzyczała. Nagle jakiś głos powiedział że to jeszcze nie koniec. Potem coś z hukiem wyważyło drzwi. Poczym szybko wybiegłyśmy szybko na podwórko. Postanowiliśmy poczekać na rodziców...

Nigdy nie wywołuje duchów... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz