Witam was ponownie .Nie wiem czy mnie pamiętacie .Mam na imię Kaja, wiecie ta dziewczyna , której życie zmieniło się o 180 stopni przez poznanie pewnego chłopaka .Może przypomnę wam co się działo w moim życiu .No to zaczynamy .
Hmmm może znaczne od tego że pewnego dnia poznałam Sebastiana no i okazała się , że jest wilkołakiem a ja jego mate i od tego zaczyna się cała moja chora historia .
W moje 18-ste urodziny sama zmieniłam się w wilka ale innego niż Seba czy jego wataha .Ja jestem białym wilkiem z niebieską aurą .No cóż później się okazało ,że Samanta nie jest moją biologiczną matką tylko jest nią Bogini życia i śmierci .Chore prawda ? Ale powracając do mojego życia .Była z Sebastianem bardzo szczęśliwa, wiadomo były kłótnie ale to normalne. Jednak pewnego dnia na drodze stanęła mi zdzirowata Justyna .Nasza wataha i jej miały sojusz .Justyna przyjechała do nas w sprawie biznesowej .Wiecie byłam zazdrosna , a kto by nie był tak w ogóle .Ona nakłamała mi że Seba mnie z nią zdradza wiec prawie zabiłam te suke .Ale co było najlepsze Seba nie stanął po mojej stronie tylko jej .No i wtedy zaczęła się awantura lecz co się stało później wkurwiło i zabolało mnie najbardziej. Seba uderzył mnie w twarz ,wiec ja uciekłam co było dużym błędem bo zostałam porwana przez wampiry .
Nie pamiętam ile byłam trzymana ale to był mój najgorszy okres w życiu , byłam tam bita , gwałcona , molestowana i codziennie pobierano mi dużo krwi na ich wyżywienie .Na szczęście zdołałam uciec i skontaktowałam się z Seba .Niestety jak mnie znalazł to prawie zginął ale go uratowałam .Wtedy nie wiedziałam co się stało lecz po tym zdarzeniu dowiedziałam się, że mam dar leczenia .Fajnie co nie.
Wszystko zapowiadało się bardzo fajnie , zaręczyny z moim ukochanym .Planowanie ślubu , ale jak zawsze wszystko musiało się zjebać i to jeszcze w tym wyjątkowym dniu .Tak mówię o ślubie.
Jak już mieliśmy się pocałować pierwszy raz jako małżeństwo strażnik zaczął krzyczeć , że nas atakują .Mój mate kazał mi uciekać do przez las .Myślała , że to dobry pomysł ale na drodze spotkałam wilka który miał, ognistą aurę. Wszystko się działo bardzo szybko pierw mnie zaatakował ale później zaczęliśmy "rozmowę" no i jego ostatnie zdanie mnie najbardziej zdziwiło i zdezorientowało " do zobaczenia siostrzyczko" .Nie wiem czy to prawda ale muszę się tego dowiedzieć .
Witajcie w drugiej części , mam nadzieje ,że nie jesteście źli na mnie za to , że musieliście tyle czekać .Jak widzicie na razie jest tylko epilog ale w święta postaram się napisać pierwszy rozdział .Proszę zostawcie jakiś ślad po sobie jeżeli nie możecie się doczekać dalszych losów naszych bohaterów .Na razie żegnam i do następnego 🤓🤓
![](https://img.wattpad.com/cover/160967364-288-k780230.jpg)
CZYTASZ
Muszę go odnaleźć
Werewolf2 część opowieśći "To Tylko Miłość Skarbie " .Jeżeli nie czytałeś /czytałaś, to odsyłam cię tam bo może być dla ciebie dużo niejasnych spraw . Kaja dowiaduje się ,że ma brata .Będzie próbowała go odnaleźć .Ale czy to będzie dobra decyzja ? Co się wy...