jak poznałam ofendermana

zrobił to dlamnie

Przez pół lekcji siedzieliśmy w ciszy aż zadzwonił dzwonek na przerwę spakowaliśmy się i wyszliśmy z klasy

Na korytarzu

Ben-Karolina co jest nie cieszysz się że chodzę z tobom do klasy

Nie, nie o to chodzi ja po prostu nie wiem czemu tu przyszłeś

Ben- ja zrobiłem to dla ciebie -Powiedział pełen rumieńców Ben

Dobra hoć oprowadze cię

Złapał mnie za rękę i przytulił.
Było koniec lekcji ja i Ben staliśmy przed szkołom,po 2 minutach podeszła do nas Wanesa

Wanesa-cześć ty jesteś Ben?

Ben-tak a ty? 

Wanesa-hej jestem...

Plastikiem ben nie zadawaj się z niom to zwykła suka

Wanesa -zamknij się zdziro, Ben przyjdź dzisiaj o 18:30 do kawiarni, ja musze już iść, mam nadzieję że przyjdziesz

Wanesa odeszła. Gdy zobaczyłam jak ben na niom patrzy, wkurzyłam się!!

Szybko zostawiłam go gdy nie patrzył i poszłam w stronę lasu.Po drodze wpadłam na ofendermana

Off-co się stało kwiatuszku

Nic nie ważne muszę iść -wtedy mnie olsniło -offender zrób coś dla mnie, dziś wieczorem pewna dziewczyna ma urodziny chciałam by żebyś zrobił jej niespodziankę albo pranka, masz jom zgwałcić