-Chcesz jeszczejednego drinka? - pytanie, które skierowane było do mnie, zostałozadane przez niewysokiego bruneta.
-Nie, dzięki –zaśmiałam się, podchodząc bliżej do chłopaka – JestemJulliet.
-Jacob –uśmiechnął się zadziornie, przyciągając mnie bliżej siebie –Zatańczymy?
-Jasne –wygramoliłam się z jego objęcia i ruszyłam w stronę parkietu.
-Pierwszy raz ciętutaj widzę – odezwał się brązowooki, kiedy zaczęliśmytańczyć do wolnej piosenki, przytuleni do siebie.
-Znam Andy'egodwa dni – zaśmiałam się, a brunet zawtórował.
-To musiałaśwpaść mu w oko, że od razu cię zaprosił.
-Nieee –mruknęłam – Jestem dobrym szpiegiem. W 5 minut znalazłabym gdziemieszka.
-Boże, stalking– wrzasnął Jacob, a po chwili wybuchł śmiechem.
-Spokojnie,wariatką nie jestem – zawtórowałam śmiechem.
-Wariatką możenie, ale swoją urodą bijesz wszystkie te laski tutaj razem wzięte– ukazał ząbki, nie odrywając ode mnie oczu.
-Dziękuję zakomplement, ale obrażasz moją przyjaciółkę – rzuciłam,sprawdzając jak zareaguje brunet.
-Och.. A którato twoja przyjaciółka?
-W sumie to każda– chłopak wyglądał na przerażonego i speszonego, na co sięzaśmiałam – Żartuję, widzisz tamtą blondynkę?
-Tamtą? -chłopak powędrował wzrokiem za moim palcem, którym wskazałamRydel.
-Taj, tamtą.
-Jest.. Piękna –Jacobowi zaświeciły się oczy.
-Ej! Jest zajęta!- prychnęłam – A teraz podrywasz mnie czy chcesz, żebym cię zinną zeswatała?
-Oczywiście, żeciebie – jego łobuzerski uśmiech sprawił, że przez moje ciałoprzeszedł przyjemny dreszcz – A może dasz mi siebie posmakować?- mruknął mi do ucha, a jego dłonie zjechały na moje pośladki ilekko nimi potrząsnęły.
-Dupek – nagleczar prysł, a ja z całej siły uderzyłam chłopaka w twarz.
NiestetyJul... Każdy chłopak jest taki sam..
CZYTASZ
Naughty Relationship
Short Story-Odwal się! - warknęłam, odpychając od siebie bruneta. -Daj mi wytłumaczyć! -Co chcesz mi wytłumaczyć?! To, że pierdoliłeś się z tą dziwką?! To chcesz mi wytłumaczyć?! Daruj to sobie! -Nie przespałem się z nią! - tłumaczył nadal, ale ja nie chciałam...