Obudziły mnie wstrząsy poduszki. Podniosłam się na łokciach i wsadziłam jedną rękę pod nią i wyciągnęłam telefon. Gdy go włączyłam musiałam przymknąć oczy przez światło które oświetliło mój pokój.
Nieznajomy (4)
Nieznany: Gdzie idziesz?
Nieznany: Wracaj no!
1:54
Nieznany: Śpisz?
Nieznany: Ej noooo
Ja: Czego?!
Nieznany: Co tak ostro?
Ja: BO MNIE OBUDZIŁEŚ?!
Nieznany: Ups?
Ja: Czy ty nie masz serca?
Nieznany: ...
Ja: Kropki nienawiści?
Nieznany: Nie mam serca.
Ja: Coś zrobiłam?
Nieznany: Nie
Nieznany: Nie mogę spać
Ja: Dlatego trujesz mi dupę?
Nieznany: Musisz taka być?
Ja: Jaka?
Nieznany: Taka
Ja: Tak
Nieznany: No comment
Ja:
Nieznany:
Ja:
Nieznany: Jak masz na imię?
Ja: Nie ważne
Nieznany: Ważne. Nie wiem jak mam cię zapisać
Ja: Po co mnie chcesz zapisać...?
Ja: Przecież my się nie znamy i więcej nie będziemy pisać
Nieznany: Nie będziemy?
Nieznany: Wiedz, że ja nie odpuszczę
Nieznany: Będę do Ciebie pisać
Nieznany: A ty będziesz odpisywać bo lubisz ze mną pisać ^^
Ja: Nie
Ja: Nawet nie wiem ile ty masz lat! Możesz być jakimś starym oblechem!
Nieznany: Nakryłaś mnie...
Ja: Co?
Ja: nie! Stop! Nie pisze z tobą
To był zły pomysł. Szybko wyłączyłam telefon i położyłam się do snu. Nie było łatwo zasnąć przez myśl o starym oblechu, ale udało się.
CZYTASZ
on SMS ja
Teen FictionDwoje nastolatków, którzy się nie nawidzą... Dwie osoby, które piszą... Co się stanie gdy poznają prawdę? Gdy ona pozna prawdę... ... Nieznany: Harry! Rusz dupę bo nie będę czekał na ciebie wieki!! Ja: Z tego co wiem to nie nazywam się Harry i ni...