Secretary; taekook

SPECIAL

— Cześć, Jungkookie. Niestety nie mogę zostać dziś długo, muszę jeszcze odwiedzić Boguma, jego pomnik z tego co widziałem potrzebuje aktualnie więcej uwagi, a Hoseok z żoną czekają już na mnie w aucie, trochę się spieszą na jakieś badania. Nayeon jest w ciąży, wiedziałeś?

Taehyung stał przez chwilę w ciszy, myśląc o tym, że ma przed sobą jeszcze spory kawałek do przejścia, ponieważ Bogum leży po drugiej stronie cmentarza.

— Minęło już trochę czasu, prawda? Radzę sobie, a przynajmniej się staram, więc proszę, niech nie przyjdzie ci na myśl przysyłać do mnie kogoś jeszcze. Nikomu nie będzie dane być ze mną do końca, to taka niepisana zasada, której nawet ty nie możesz zmienić, ani obejść.

Przeżegnał się i po raz ostatni dzisiaj uśmiechnął w stronę ukochanego, odchodząc szybko, w myślach odpowiadając, że niedługo wróci.