Cześć jestem Tsunami.... No cóż... Pewnie się zastanawiacie dlaczego ta historia nazywa się "stalowe" a nie np. Magiczne lub tęczowe skrzydło. Jestem pegazem z jednym skrzydłem... Jak to się stało? No tak,opowiem wam...
To jestem ja. Może nie widać ale mam różnego koloru oczy... Bordowy i niebieski. Niebieski po tacie a bordowy po mamie. Mama mnie nienawidzi mówi że jestem brzydka, natomiast tata fascynuje się różnością moich oczu. Na moje nieszczęście taty często nie ma w domu, a więc mama mnie zmusza do sprzątania lub mnie bije.
CZYTASZ
Stalowe Skrzydło
FantasyTsunami, bo tak się nazywa bohaterka straciła skrzydło jak była dzieckiem. Ten jedyny dzień zmienił jej życie...