-Harry, a jeżeli mugole domyślą się, że jesteśmy czarodziejami- rudowłosa szła ciągnięta przez Harry'ego Pottera na główną ulicę jednej z dzielnic Londynu ubrana w szatę czarownicy oraz z tiarą na głowie.
-Ginny, głuptasku, nie ma takiej opcji - chłopak brnął naprzód dziarskim krokiem - zwłaszcza dzisiaj.
-Ughh... Potraktuję Hermionę upiorogackiem za to że zrobiła imprezę w mugolskie... - młoda czarownica nie dokończyła zdania ponieważ pewna dziewczynka w kostiumie wiedźmy przecięła im drogę.
-Ma pani bardzo ładny kostium - pomachała im jeszcze zanim uciekła z innymi dziećmi w poszukiwaniu cukierków.
-Widzisz kochanie, mówiłem że nikt nie będzie nic podejrzewał - wybraniec zaśmiał się poprawiając swoją szatę czarodzieja.
Zdezorientowana Ginny spojrzała jeszcze raz na całe otoczenie gdzie wszyscy byli przebrani za wampiry, księżniczki, potwory oraz różne stworzenia i zbierali słodycze. Ruda dziewczyna poprawiła swoją tiarę na głowie i z uśmiechem ruszyła przed siebie wołając do roześmianego chłopaka.
-Nie sądziłam że mugole też wiedzą co to halloween i go obchodzą-zatrzymała się czując że Harry'ego już nie ma obok niej. Rzeczywiście czarnowłosy właśnie patrzył na wystawę słodyczy w sklepie.
-Ohh Harry chodź już, zaraz najesz się czekoladowych żab u Hermiony- złapała i pociągnęła chłopaka, któremu ślinka ciekła już tak mocno jak Puszkowi, w stronę właściwej drogi.
YOU ARE READING
Opowiadania-Harry Potter 🧙♂️✨
FanfictionKrótkie opowiadania ze świata Harry'ego Pottera