5.

83 6 1
                                    

Zielonowłosa przeleciała wzrokiem po pomieszczeniu i od razu jej mimika uległa zmianie.

- Tsu-chan nie przyszedł na zebranie....

- Kto?- czarnowłosa wysoka dziewczyna podniosła jedną brew i spojrzała na przyjaciółkę.

- Chodzi jej o tego szczyla którego Ji bezczelnie wtajemniczył w nasze szeregi. - Gniewnie warknął dość chuderlawy chłopak.

Ciemnowłosa jęknęła zirytowana i walnęła sie dłonią w czoło, by następnie syknąć z bólu.

Ji już lekko poddenerwowany walną ręką w stół, tym samym zwracając uwage innych, i ułożył na nim pare pojemników. W każdym z nich znajdowało sie co innego. Kłębki włosów, paznokcie, zęby i zdarta skóra.

- Kim była ofiara? - Niska przedstawicielka płci pięknej obkręciła wokół palca pasmo ciemnych zielonych włósów i pochyliła sie do przodu.

- Jirõ Hiakuro. Trzecioroczna członkini klubu siatkarskiego. Powód śmierci: samobójstwo poprzez skoczenie z klasowego okna po godzinie piętnastej. - Jasnooki przerwał na chwile by wziąć głęboki wdech. - Ciało zostało już znalezione, jednak sprawcy nadal brak.

- Może to naprawde tym razem było samobójstwo? Zresztą skoro policja znalazła ciało..- Wypowiedź drobnej nastolatki w okularach została brutalnie przerwana przez wkurzoną czarnowłosą.

- Nie rozumiesz co tu się dzieje?! Ktoś perfidnie przed naszymi oczami w tajemniczy spósób likwiduje uczniów! Jeden po drugim! I nagle, dziwnym trafem, wszyscy o nich zapominają!

- Oprócz nas. - Momo spojrzała na nich twardo i przymknęła oczy. - Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Co zrobimy z Tsutomu?

- Na razie dajmy mu czas. Póki nie złamie wszystkich zasad jest bezpieczny. Jeżeli sprawy potoczą się inaczej, osobiście się nim zajmę.

Chłód bijący z oczu Nibaru był niewyobrażalny.

- Hai, sensei! - Cała pozostała czwórka skłoniła się w pół i tym samym spotkanie zostało zakończone.

Shy Boy, Cry Boy ~ Gishiki Tsutomu[WOLNO PISANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz