Haikyuu!!! Scenariusze/Preferencje

Kiedy poznaje twoją rodzinę

*

[I/T] - Imię taty

[I/S] - Imię siostry

Hinata Shoyo

Początkowo się stresował i nie wiedział co robić. Starałaś się go uspokoić, ale nic ci to nie dawało. Wiedziałaś, że powinien znaleźć jeden wspólny temat z twoim ojcem. A mianowicie siatkówka. Po wejściu do domu, zostaliście mniej więcej "zaatakowani" przez twego tatę. Zaczął cie wypytywać czy to właśnie on jest numerem 10 z Karasuno. Poklepałaś swego chłopaka po ramieniu i wytłumaczyłaś, że [I/T] woli siatkówkę od piłki nożnej. No i tak to się zaczęło. Cały stres wyparował, a Hinata rozgadał się o siatkówce. Oczywiście czasami udało ci się wtrącić do rozmowy i chociaż na chwilę zmienić temat.

Sugawara Koushi

Po nim nie było widać, że się stresuje czy denerwuje, ale i tak czułaś, że się martwi. Chociaż według ciebie i tak zrobi dobre pierwsze wrażenie. W końcu coś tam o nim opowiadałaś. Inaczej byś nie miała spokoju ze swoją mamą, gdybyś o nim nie opowiedziała. Ciągle zasypywała cię różnymi pytaniami. Kiedy weszliście do środka, zostaliście od razu przywitani przez twoją mamę. Ledwo co udało się wam znaleźć chwilę czasu dla siebie. Inaczej mówiąc twoi rodzice byli bardzo zadowoleni z twego chłopaka

Bokuto Koutarou

Całe szczęście przez cały ten czas nie wchodził w swój emo-mode. Przynajmniej od tego miałaś spokój. Jednak jedna rzecz się nie zmieniła. Ten uśmieszek godny Kuroo twojej siostry. Fakt tylko on o was jeszcze nie wiedział, ale zapewne po dzisiejszym dowie się albo od Bokuto, albo od [I/S]. Oczywiście nie obyło się bez pewnych historii z twojego życia. Gdybyś w porę nie zareagowała to nie wiadomo jakby to się skończyło. Wystarczy ci, że będziesz musiała znieść swego kuzyna.

Kuroo Tetsurou

Pewna osoba, nie chcę mówić kto, o mały włos się nie popłakała, kiedy was zobaczyła. Twój kuzyn. Któregoś dnia do ciebie przyszedł, bo potrzebował pomocy w pewnej kwestii, wtedy zobaczył cie w objęciach kapitana swojej drużyny. Rozmawialiście z twoimi rodzicami o tym jak się poznaliście. Wiedzieli od ciebie tylko to, że spotkaliście się w schronisku dla zwierząt. Kiedy usłyszeliście czyjś krzyk, natychmiast się odwróciliście i zobaczyliście klęczącego Yamamoto.
-Czemu nic nie powiedziałaś!?
Spojrzałaś się na swego chłopaka, a on na ciebie i odezwaliście się w tym samym momencie.
-Widać jak mnie/ją słuchasz.
Spojrzał na was, przekrzywiając głowę w bok, a ty strzeliłaś sobie facepalma. Faktycznie powiedziałaś mu kiedyś, że chodzisz razem z Kuroo, ale on był w swoim świecie.

Tsukishima Kei

Zero stresu, zero zdenerwowanie, po prostu miał to gdzieś. No ale w końcu to jest u niego norma. Odpowiadał na pytania twoich rodziców, ale i zdarzały mu się sytuacje, kiedy sam się o coś pytał. Głównie chodziło o ciebie. Potem gdy byliście w twoim pokoju, prawie cały czas mówiliście o twoich wybrykach. Postanowiłaś, że po wszystkim pogadasz sobie z swoją mamą i poprosisz, żeby więcej o tym nie wspominała. 

Oikawa Tooru

On wręcz nalegał, żeby poznać twoją rodzinę. Nawet nie wiedział co go czeka. Jednak skoro tak cie pięknie prosił, to czemu nie skorzystać. Przynajmniej na chwilę będziesz miała spokój od pytań rodziców o tym tajemniczym chłopaku. Kiedy już byliście u ciebie w domu, siedziałaś i słuchałaś jak twój chłopak odpowiada na wszystkie pytania twoich rodziców. Kiedy zobaczyli jak się tulicie, dali wam chociaż na chwilę spokój.

Satori Tendou

Oczywiście na początku nie byli jakoś miło nastawieni, ponieważ wiedzieli jak się poznaliście. Jednak kiedy zobaczyli, że on naprawdę się w tobie zakochał i po prostu nie wiedział jak do ciebie zagadać, zmienili się o 180 stopni. Po wszystkim odetchnęłaś z ulgą, że nic złego się nie stało. 

Iwaizumi Hajime

W tym przypadku to był nieźle zestresowany. Nawet na treningu ciągle myślał o tym spotkaniu, a Oikawa mu nie pomagał. Docinki bruneta kończył się dla niego nie miło. No ale kto by nie wykorzystał takiej okazji, żeby się lekko odstresować. Po całym treningu, zabrałaś swego chłopaka ze sobą. Miałaś dobre przeczucia. Raz dwa byliście u ciebie. Poszłaś zrobić wam coś do picia, a Iwaizumiego zostawiłaś sam na sam z twoim tatą. Weszłaś z dwoma parującymi kubkami do salonu i uśmiechnęłaś się. Chłopak bez większego stresu rozmawiał z twoim ojcem. Zauważył cię dopiero, gdy usiadłaś obok niego.

Nishinoya Yuu

Twoja mama znała go już wcześniej. W końcu to ona cie obudziła szklanką wody, kiedy po ciebie przyszedł. Była wprost wniebowzięta, że znalazłaś sobie kogoś takiego jak on. Jednak pozostała tylko jedna sprawa. Twój tata. On jeszcze go nie poznał i nie wiedziałaś jak pójdzie to spotkanie. Byłaś bardziej zestresowana niż twój chłopak. Kiedy usiadłaś naprzeciwko swojego ojca, odetchnęłaś z ulgą. Wszystkie twoje czarne scenariusze diabli wzięli. 

Kageyama Tobio

W tym przypadku prawie cały czas miał ten swój straszny wyraz twarzy, ale oczywiście tylko na treningu. Hinata już jedno wiedział. Nie powinien teraz bardziej denerwować Tobio, bo to by się źle skończyło. Szczególnie dla niego. Kiedy weszliście do twojego domu, Kageyama próbował się uspokoić i wyglądać na spokojnego. Jednak nie za bardzo mu to wyszło. To nie był najłatwiejszy dzień dla ciebie jak i dla niego. Jednak kiedy twój chłopak się dowiedział się, że twój tata grał jako rozgrywający, zasypywał go pytaniami o jego grze. 

Tanaka Ryuunosuke

Twoje rodzeństwo Tanaka poznał już wcześniej, ponieważ porozmawiał z nimi po meczu z Aoba. No i głównie pytał o ciebie. Dzięki tej dwójce Ryu nie musiał się za bardzo stresować spotkaniem z twoimi rodzicami. Jednak gdzieś tam w środku trochę się denerwował. Była to mniej więcej sobota i miał do ciebie przyjść. Przed wejściem usłyszał twój głos.
-[I/T/K]! Oddawaj mi to!
Twoja kuzynka zabrała ci pewną rzecz, którą na razie chciałaś schować. Było to twoje zdjęcie, gdy byłaś upaćkana bitą śmietaną. Oczywiście kiedy byłaś jeszcze mała. Przed wejściem twego chłopaka, udało ci się to odzyskać i schować do jednej z książek. Usłyszawszy dzwonek do drzwi, natychmiast zeszłaś na dół i wpuściłaś Tanake do środka. 
-Co się wcześniej stało?
Zaśmiałaś się nerwowo i powiedziałaś, że innym razem mu to coś pokażesz. Zgodził się, ale i tak był strasznie ciekaw. Podczas całego spotkania puszczałaś swojej kuzynce znaczące spojrzenie.