#Pov.Hilda#
Od dwóch tygodni mieszkam tu i przez ten czas nauczyłam się języka. Dziś jest pierwszy dzień w nowej szkole więc ubrałam mundurek który mam z poprzedniej szkoły. Dyrektor zgodził się na to bym go nosiła. Zjadłam śniadanie i wybiegłam do szkoły. Biegłam tak szybko, że na terenie szkoły wpadłam na kogoś z opaską na czole. Spotkanie z ziemią było nieuniknione.
-Cześć, jestem Mark a ty?- uśmiechnął się do mnie, a ja to odwzajemniłam.
-Miło mi, jestem Hilda. Wiesz może gdzie teraz ma druga klasa?
-Jak to, przecież wyglądasz na pierwszą klasę- był zdziwiony
-Przeskoczyłam o jedną klasę- powiedziałam zgodnie z prawdą- to wiesz gdzie ta druga ta druga klasa?
Owszem, fajnie że będziesz ze mną chodzić do tej samej klasy- i się zaczęliśmy śmiać, a zaraz potem poszliśmy do klasy
Gdy weszliśmy to nagle wszystkie oczy były skierowane na mnie
- Dzieci to wasza nowa koleżanka- mówiąc to, nauczycie wskazał na mnie- przedstaw się
Noto klops, jak zwykle
-Nazywam się Hildegarda von Neumann. Przyjechałam tu dwa tygodnie temu z Norymbergi która jest stolicą Bawarii, a sama Bawaria jest krajem związkowym Niemiec
- Opowiesz coś o sobie?- spytał się nauczyciel
-Nie lubię nic o sobie mówić- powiedziałam z wycofanym głosem
-No dobrze, osiądź
Wykonałam polecenie nauczyciela usiadłam obok chłopaka o bardzo jasnych blond włosach, prawie że białych ale nie zwracałam na niego uwagi. Po prostu zajęłam się lekcją.
#Pov.Axel#
Siedziałem na lekcji i rozmyślałem nad następnym meczem, gdy nagle obok mnie usiadła ta nowa. Gdy jej się przyjrzałem to zobaczyłem że jest bardzo ładna, ale w oczach miała smutek o którym nie chciała nikomu mówić. Lekcje minęły nudno a dziewczyna natychmiast po ostatnie lekcji zniknęła.
Poszedłem na boisko żeby jeszcze potrenować przed jutrzejszym meczem. Gdy doszedłem na miejsce to zobaczyłem tom samą dziewczynę. Ona grała w piłkę i jednocześnie śpiewała.
Dziewczyna jak na kogoś tak młodym wieku grała na poziomie zaawansowanym, nawet ja i Mark razem wzięci nie potrafimy tak grać jak ona. gdy się obejrzałem, to jej już nie było. No dobra czas potrenować.
#Pov.Hilda#
Rany a co jeśli on widział jak gram, to wtedy na pewno powie Markowi. A on będzie chciał mnie wciągnąć do drużyny.
#Time Spike#
Zaczął się mecz po między szkołami, a ci już na samym początku padają jak wstrętne muchy.Może i nie chcę należeć do drużyny, to jednak sam fakt jest że potrzebują mojej pomocy choć nie gram po tym wypadku. Nagle usłyszałam gwizdek zakańczający pierwszą połowę. Dobrze że mam na sobie bluzę z kapturem bo dzięki temu mnie nie rozpoznają.Gdy tak rozmyślałam to nie zauważyłam że rozpoczyna się druga połowa, no i znowu padają. Co za hańba. Nagle zobaczyłam jak jeden z napastników przeciwnej drużyny użył bardzo silnego ataku którego na pewno Mark nie obroni, więc postanowiłam wbiec na boisko. Gdy byłam już na murawie to w odpowiednim momencie użyłam jednego z moich ruchów.
-Falke Umarmung*- i wtedy wyłoniły się szpony jastrzębia które zatrzymały piłkę
Wszyscy byli w takim szoku żre ich oczy były w wielkości pięciozłotówek
-A więc znowu się widzimy, Nieokiełznany Napastniku- uśmiechnął się szyderczo
-Owszem- ściągnęłam kaptur- znowu
-To Hilda- no nie, Mark czemu powiedziałeś
-Ciekawe czy twoja nowa drużyna wie o twojej przeszłości w Niemczech
-Ja nie jestem w drużynie- po czym zaczęłam iść w swoją stronę
-No proszę, Hildegarda von Neumann. Słynna napastniczka Niemieckiej drużyny juniorów, zwana również jako nie okiełznana tak nagle tchórzy. Jesteś żałosna- te słowa mnie uraziły
- Po tym co zrobiłeś, musiałam zrezygnować z piłki. Przez ciebie imbecylu musieli mi operować obie nogi i usunąć aż sześć kości żebrowych. Ale skoro chcesz- zrobiłam zamach po czym użyłam ruch- Höllischer Phenix*- a piłka pomknęła jak torpeda otulona fioletowymi płomieniami. Trafiła do bramki- spadam na ławę- poszłam na ławkę drużyny naszej szkoły.
-To było niezwykłe Hilda. Jestem Nelly -Uśmiechnęła się szeroko, a ja to odwzajemniłam. Drużyna wygrała mecz.
-Muszę już lecieć- po czym pobiegłam do domu
_______________________________________________________________________________
Dobra a teraz trzeba wam wyjaśnić te ruchy kture pojawiły się w rozdziale i one zostały przez mnie wymyślone.
Falke Umarmung- Uścisk Jastrzębia, działa tak samo jak Boska Ręka i Ręka Majina, ale jest od nich silniejsza
Höllischer Phenix- Piekielny Feniks, piłka leci z tak zawrotną siłą że nic jej nie potrzyma i jest otoczona fioletowymi płomieniami a ci którzy są na jej drodze to muszą natychmiastowo się odsunąć bowiem wtedy widzą największy strach. Jeśli ktoś użyje tego ruchu przeciwko Hildy, to wtedy przed oczami widzi wypadek z którego ledwo wyszła a jeśli nie zejdzie drogi i oberwie to skutki są katastrofalne i widoczne bo to ona stworzyła ten ruch.
YOU ARE READING
Inazuma Eleven
FanfictionPewna dziewczyna przybywa do miejsce zupełnie z innego kraju. Nie zna tutejszych obyczajów i kultóry, ale poznaje ludzi ktuży kochają to samo co ona czyli piłkę nożną. Sorry ale siostra namówiła mnie do napisania tej książki. Możliwe że zostanie t...