Trudne pytanie i porada

16 1 2
                                    

Autorka: *czyta komentarz po czym pokazuje go innym*

Wszyscy: *czytają pokazany komentarz*

Max i Autorka: *patrzą na siebie kątem oka*

Mira: Uuuaa. Ciężkie pytanie, a w sumie to bardziej prośba. *wzdycha* To co robimy? *patrzy po wszystkich*

Max: *bierze głęboki wdech* Wiesz... Może najlepiej by było gdybyś ich olała? Na świecie w końcu jest pełno takich tchórzy co wolą dokuczać innym byleby nie odkryto ich słabości. Rozumiem cie, ale chyba nie poradzimy ci więcej jeśli o to chodzi. Każdy w końcu ma w życiu ciężko. 

Autorka: Max. Może pójdziesz ze mną sprawdzić czy możemy już te kanape wnieść? *pyta i łapie ją za ramię*

Max: Jasne. Choć na twoim miejscu bałabym się, że coś mi tu wybuchnie.

Autorka: Spoko. Mira ich przypilnuje. Prawda?

Mira: Jasne! Zwłaszcza, że nie mają co takiego strasznego zrobić. *odpowiada z uśmiechem*

Mio i Dazai: *obracają się do wszystkich plecami ,,obrażeni" za to stwierdzenie*

Max i Autorka: *idą obczaić wilgotność kanapy*

Mira: Wracając, więc do naszego komentarza... *zastanawia się chwilę* Powinnaś chyba znaleźć kogoś kto ci pomoże i zignorować całą resztę. Szczerze mówiąc to nie miałam chyba takiej sytuacji, więc nie wiem jak pomóc. *wzdycha* Ale wiem, że dasz rade. Jak to zawsze powtarza Max... Nie ma rzeczy niemożliwych dla ludzi szczęśliwych. *uśmiecha sie*

Mio: Czemu ona wymyśla tyle rymowanek? To dziwne.

Dazai: Też mnie to zastanawia. *robi minę myśliciela*

Mira: *wzrusza ramionami* Ona już po prostu tak ma.

Dazai: Ale nikt normalny nie wymyśla tylu rymowanek w ciągu kilku chwil! Ona ci jakieś wiersze jeszcze zacznie układać! Nikt tak nie robi! *tłumaczy orzywiony*

Max: Makrelo!! Rusz tu swój koślawy tyłek i pomóż nam to wnieść! *krzyczy z daleka, a Dazai rusza w jej stronę*

Mira: To chyba na tyle. Kończymy. Pa! *macha po czym wstaje i ciągnie Mio do reszty by pomóc przyjaciołom*

Pogadanki z BSDWhere stories live. Discover now