taka sama jak Ticci Toby

alis? to ty?

Jestem cała we krwi fajnie co nie?
Tia wszędzie mam rany kłute można powiedzieć ze mnie bili i no...
Szczerze? Wyglądam jak szkielet, jestem w samej bieliźnie bo niestety macają mnie... Tu i ówdzie

"Gdzie jesteś toby?"pomyślałam...

Rozejrzałam się hahah zostawili klucz... Pewnie ten idiota okeej, to jest klucz od okna dobrze więc tylko trzeba wziąć klucz i...

-ałć-syknęłam z bólu

Kurwa alison dasz radę! Wstałam i poszłam do tołku tam gdzie był klucz. Wzięłam klucz i podeszłam do okna

-jest!-szepnęłam kiedy okno się otworzyło

Wyszłam z okna (od razu mówię że piwnica była podziemiach)

"Okej alis trzeba poszukać rezydencje... Ugh! Wiem że cię boli... "Pomyślałam i poszłam do pobliskiego drzewa, weszłam na nie i ujrzałam cień rezydencji

-kurwa-szepnęłam- to jest daleko! -powiedziałam sama do siebie

Dobrze że drzewa były blisko się chodziłam po drzewach

-robi się noc...-spojrzałam się na niebo -zajmie mi to z jeden dzień na zajscie do rezydencji

-kurwa no mówię ci że ona zwiała! -krzyknął Josh "fuck jestem w dupie!" pomyślałam nie ruszałam się z miejsca "dobrze że jestem na drzewie"

Minęła godzina więc nadal szłam

10 godzin później

jestem zmęczona, dam radę jeszcze tylko kilka minut

Nagle zachwiałam się i spadłam z drzewa

-Auu-zawyłam z bólu

Jestem już blisko

Wstałam i poszłam. Wszystko mnie bolało

"Drzwi... Są już na wyciągnięcie ręki!" ucieszyłam się

Chwyciłam je i otworzyłam

Nagle... Ciemno przed oczami i padłam

*pov Toby*

Usłyszałem jakby huk, zaniepokoiłem się więc zeszłem na dół

-a...alis? -zapytałem niepewnie kiedy zobaczyłem moją księżniczkę samej bieliźnie - Jezu... Co ci zrobili
?

Podbiegłem do niej wziąłem ją na ręce i poszłem do operatora...

Hejka! mam pytanie... Chcecie konkurs?