POV Matt
Wróciłem do domu jak zwykle czułem się obserwowany. Pewnie jest niedaleko. Powiem szczerz zaczynam się jej bać ale na policję nie pójdę bo będzie wiedziała, a zresztą nie pamiętam jej nazwiska. Nagle otrzymałem wiadomość:
Na-La: Dobrze się spisałeś. Następna misja już jutro. Do napisania.
MaTt: A mogę wiedzieć ile jeszcze będzie tych misji?
Na-La: 3
Co trzy? Czyli w sumie najgorsze przede mną.
Następnego dnia znów dostałem wiadomość:
Na-La: Przyniesiesz mi 20 000tys. Za dwie godziny w parku.
MaTt: Ale skąd mam tyle wsiąść?
Na-La: Nie mój problem
Dzwonię do rodziców i pytam czy mają kasę. Na ściemniałem im że popsuł mi się samochód i muszę go naprawić, odrazy przesłali pieniądze. Wypłaciłem z banku, spakowałem w kopertę i czekałem na wyznaczony czas. O czasie poszedłem do parku i zostawiłem kopertę ta gdzie inne rzeczy.
CZYTASZ
Zemsta✅
RandomOn napisał przez przypadek, lecz był w błędzie. Rozmowa została ustawiona. Ona dąży do zemsty. On ucieka przed wypadkiem sprzed lat.