Wróciłem do domu. Dziś mnie chyba nikt nie obserwował. Nagle wiadomość:
Na-La: Dobrze jeszcze tylko dwie misje. Przygotuj się na wizytę u psychiatry. Hahaha
MaTt: Co?
Następnego dnia.
Obudzony przez brzęczący telefon wstałem i odczytałem treść mojej dzisiejszej misji.
Na-La: Pójdziesz do psychiatry powiesz że chciałeś się zabić i potrzebujesz pomocy. On ma ci zaproponować tabletki. Bardzo silne. Masz czas na dostarczenie leków do 12:00 jutro w parku, tam gdzie zawsze.
Nie no jak nie złodziej to niedoszły samobójca. Nie mam wyjścia idę do najtańszego psychiatry jakiego widziałem w moim mieście. Wizytę mam już dziś czyli leki zdobędę. Poszedłem. Na początku dziwnie się na mnie patrzył lecz gdy zacząłem się szamotać i krzyczeć to szybko przepisał mi te leki. Nawet dał mi na nie. Dobry człowiek. Napisałem do niej:
MaTt: Mam leki
Na-La: Przynieś je
Zaniosłem paczuszkę na plac i odszedłem
POV Nela
Jestem bliska zabicia go jeszcze tylko jutro i zniszczę mu życie tak jak on zniszczył je mi.
CZYTASZ
Zemsta✅
RandomOn napisał przez przypadek, lecz był w błędzie. Rozmowa została ustawiona. Ona dąży do zemsty. On ucieka przed wypadkiem sprzed lat.