Wypad na pizze z dwoma debilami zawsze kończy się źle. Ja , Mizuki i Shino udałyśmy się na pizze do naszej ulubionej pizzerii po lekcjach. Zajęłyśmy stolik i wyciągnęłyśmy telefony. W pewnym momencie podchodzi do nas kelnerka.
- Co zamawiacie ?
- Poprosimy dużą margarite - M
Kelnerka nam się przygląda przez chwilkę i po chwili mówi.
- Dobrze zaraz będzie
Odeszła od nas , a my wróciłyśmy się śmiać na cały lokal , który był pusty , bo było po 12 w środku tygodnia. W pewnym momencie Shino znalazła się pod stołem , a ja z Mizuki na podłodze , bo ta robiła mi warkocza. Kelnerka śmiała się z nas i co jakiś czas z nami rozmawiała. Po jakimś czasie przyszła nasza pizza , a my wróciłyśmy na miejsce. Zabraliśmy się za jedzenie.
***
Zostały 2 kawałki. Mizu odpadła wiec ja i Shino dorwałyśmy się do nich. Nałożyłyśmy sobie sosu czosnkowego. Oczywiście było tak równo , że nie ma o co się kłócić ... Ja miałam cały kawałek w sosie , a Shino tylko trochę. Uwieczniłam te pizze na zdjęciu i zaczęłyśmy jeść.
- Więcej nie idę z wami na pizze - M
- Czemu ? - J i S
Ona tylko wybuchła śmiechem.
- Mam nadzieje , ze będziecie cześciej wpadać - kelnerka
Zaśmiałyśmy się wszyscy .. Nawet kucharz.- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Szkoda , że ta pani już tam nie pracuje i przepraszam za syf ,który tam zrobiłyśmy 💕Nwm czy wstawiać zdjęcia tej pizzy , bo może jeszcze komuś smaka na robie i co będzie ? 😂😂😂