Trudno jest zrozumieć miłość
Trudno jest zrozumieć serce
I chociaż bardzo byś chciał
Nie patrz mi na ręce
Bo osób które się kochało bezustannie
Nie zapomina się równie długo
Jak ból pozostaje
Odeszłam, wiem blad, ale czy ludzie
Nie popełniają błędów co chwilę
Ilekroć wmawiasz sobie że to na nic
To i tak wraca, z dwa razy większa siła
Starałam się opanować
Poukładać myśli, resztki rozumu zachować
Ale jedyne co zrobiłam to cię zraniłam przez odejście
Chcę sobie przypomnieć nasze wieczory
Nasz wspólne poranki, nasze miejsce
Lecz kiedy wracam wspomnieniami, czystoJakby ktoś wyczyścił, usunął, wyciął co nasze wszystko...
CZYTASZ
O moim smutnym jak lew bez swej korony życiu
De TodoNie bierz na serio tego co tu napisze, ale nie bierz także zbyt żartobliwie...