16

528 36 5
                                    

Chłopak siedział na kanapie popijając pepsi z cytryną. Impreza trwała już od dwóch godzin nie było ich jakoś mało mało, a w sam raz. Brunet uśmiechał się widząc jak jego przyjaciel się cieszy. Zwłaszcza gdy na jego policzkach widniały rumieńce przy rozmowach z Min Yoongim szkolnym przystojniakiem. Od dawna było wiadome, że coś do siebie czują teraz trzeba czekać, który wykona pierwszy ruch.

Gguk sam bawił się nawet nieźle rozmawiał z kilkoma osobami czy tańczył na parkiecie. Wszystko było cudownie do momentu, w którym ktoś wszedł do salonu i wszystkie pary oczu były na niego skierowane. Jak można się domyśleć przyszedł sam Kim Taehyung, który zapomniał o króliczym chłopcu. Młodszy widząc go od razu się spiął.

- Hej Jimin wszystkiego najlepszego - posłał mu swój firmowy uśmiech i wręczył torebke z upominkiem. Rudowłosy podziękował mu przytuleniem i pokazał gdzie jest kuchnia.

Jak można się domyśleć każda impreza w końcu robi się nudna tak więc spore grono siedziało w okręgu na podłodze w salonie państwa Park. Oczywiście skończyło się na grze w butelkę bo jakby inaczej. Jeon myślał, że wszystko będzie dobrze i nie dostanie żadnego trudnego wyzwania niż do tej pory "zjedz ciasto z sosem czosnkowym". Jednak cały jego świat runął zgodnie z tymi słowami gdy butelka zatrzymała się na blondynie.

- Pocałuj Jeongguka.


________________________

Wracam do życia ludzie

Chyba taki rozdział może być, prawda?

From Me To You ♪TaeKook♬Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz