Dritmij siedzi wraz z matką i Wanessą w gabinecie słuchając tłumaczeń dowódcy.
- Nie miałbym szans oby dwie tu przywieść- żali się beta, kończąc streszczać zdarzenia z wyspy.
- Cóż na nieudacznik- burzy się Sava, uderzając dłonią policzek Nereida.
- Wybacz pani, proszę- spuszcza wzrok.
- Przez ciebie mój syn będzie musiał wrócić po tą dziewczynę!- krzyczy zła.
- To nie problem matko- wtrąca się Dmitrij.
- Jak to nie?! Jeśli zginiesz stracę szanse na zemstę- wstaje z fotela.
- Nie zginę, jestem dorosłym, potężnym wilkołakiem, no i po części również...
- To nie ma znaczenia- wchodzi mu w zdanie- Odejdź Nereid, staw się za godzinę w podziemiu.
- Tak, pani- kłaniając się dowódca odchodzi ze zbolałą miną na karę za swoją głupotę.
- Posłuchaj mnie synu, ta misja nie jest bezpieczna...- kładzie dłoń na policzku mężczyzny.
- Daj spokój mamo, to żaden problem ukraść dziewczynę.
- Nie zapominaj że jest córką alfy, który obwinia nas za mordowanie ludzi.
- A ty nie zapominaj, że całe życie ćwiczę do trudniejszej misji. To będzie dla mnie jak wakacje.
- Nie przeceniaj siebie Dmitrij. To nie takie łatwe. Wiesz jak trudno jest ci opanować swoje moce- dołącza się do rozmowy Wanessa.
- Dwie baby przeciwko mnie- wzdycha chłopak.
- Nie marudź tylko się lepiej skup na planie- Wanessa podaje mu grubą teczkę- Tu masz wszystkie dane.
- Więcej nie było?
- Streściłam, ale jeśli chcesz pełną wersie mogę ci przynie...
Nagle drzwi od gabinetu otwierają się, ukazując postać starego wilkołaka.
- Panienka się obudziła- mówi, nie przejmując się wściekłym wzrokiem Savy.
- Pójdę po nią- Dmitrij wychodzi z pokoju, w progu odwraca na chwilę głowę.
- Za tydzień płynę po dziewczynę- mówiąc to opuszcza towarzystwo.
Używając węchu wilczego szybko łapie trop uciekinierki, która aktualnie wybija okno na parterze. Powoli idzie w tamtą stronę, nie przejmując się iż ta ucieknie.
- Witaj piękna- mówi, stając kilka centymetrów za dziewczyną, która nie słysząc jak podchodzi podskakuje w przestrachu.
Obraca się i kopie mężczyznę w brzuch po czym przeskakuje przez rozbite okno i biegnie przed siebie mijając wielu mieszkańców wyspy, którzy tylko jej się przyglądają z zaciekawieniem.
Po kilku minutach zdyszana zatrzymuje się gwałtownie przy klifie. Rozgląda się dookoła, po czym załamana opada na kolanach.
Wszędzie koło niej jest woda. Znajduje się na cholernej wyspie bez możliwości powrotu do domu, porwana.
Serce bije jej mocno, gdy uświadamia sobie, że pierwszy raz wplątała się w kłopoty bez siostry. Dotąd nie rozłączne teraz są bardzo daleko siebie.
Zaciska dłonie w pięści i wstaje na równe nogi z zaciętą miną. Nie ma zamiaru się poddać. Nie wie, czemu się tu znalazła, ale długo tu nie pobędzie. Ucieknie, choćby miała płynąć własnymi siłami przez całe morze.
- Mery?- za sobą słyszy głos starca.
- Czego wy ode mnie chcecie?- pyta obracając się. Mężczyzna nie jest sam. Koło niego stoi kobieta, wysoka i szczupła o blond, prawie białych włosach i niebieskich oczach.
- Spokojnie, nie zrobimy ci krzywdy...
- Chyba że będziesz nalegała- przerywa mu kobieta.
- Co to za miejsce?- Mery uczona od dziecka, wie, że powinna zdobyć jak najwięcej korzystnych dla ucieczki informacji.
- To wyspa Savy, wilczycy o walecznym sercu i mocnej woli.
- Jak daleko mnie wywieźliście?
- Nieważne, i tak nie dasz rady wrócić bez naszej pomocy do rodziny- wtrąca blondynka, gdy starzec chce już odpowiadać.
- Czego ode mnie chcecie?- powtarza pytanie.
- To omówimy na spokojnie w budynku, chodź- wyciąga do Mery rękę, jednak ona robi krok do tyłu stając nad przepaścią.
- Uważaj dziecko, bo zginiesz- starzec mówi przestraszony.
- Kim wy jesteście?
- Ja nazywam się Bill panienko, a ta dama to Pani Sava.
...
- Jak to porwali moją księżniczkę!- krzyczy zrozpaczony Jeffery.
- Kochanie uspokój się, nie lamentuj, tylko zbieraj kumpli i mi ją tu sprowadź- Rebeca próbuje uspokoić męża, który zaczyna szybko oddychać- Hej, nie mdlej mi tu!- krzyczy, gdy mężczyzna blady osuwa się na ziemie.
- Cóż za jełop- śmieje się Rozalinda, przynosząc herbatę.

CZYTASZ
Zmutowany Bałwan
WerewolfZAWIESZONE Porwana zostaje córka alfy. Jej bliźniaczja wraz z przyjaciółmi wyrusza na poszukiwania, jednak gdy spotyka tajemniczego porywacza wszystko się zmienia. Nie jest on zwykłym wilkołakiem. Posiada zdolności, z którymi nawet i ją daje rade...