w jednym oknie zieleń,
w drugim późna czerwień,
Kim Namjoon miesza herbatę,
uważa na papiery
KS
Przepraszam za spóźnienie. Długo czekałeś?
KN
Brzmisz jak uczeń.
uśmiecha się
Rozsiądź się.
KS
Nie śmiej się ze mnie, uczniowie dosłownie zrobili abordaż na moje życie. A teraz czekają, aż sam wyskoczę za burtę.
KN
O, może w tym roku niech pierwszaki przygotują parodię Piratów...
KS
Tylko nie to! Już widzę, jak przynoszą "rum" do szkoły... Wszędzie "udające" pijacki chód dzieci.
Namjoon śmieje się z naiwności Jina,
licealiści to już nie dzieci,
spokój nad herbatą pozwala im odetchnąć,
pochylają się ku sobie
KN
Wszystko zatwierdzone. Mam oficjalnie wszystkich na listach.
Seokjin wzdycha,
miesza herbatę
KS
Cieszę się, że w tym roku to ty będziesz reżyserował w miejskim. Może przynajmniej nie będzie jakichś wielkich tragedii po drodze.
KN
Gdyby powiedział to ktokolwiek inny, szczerze bym ich wyśmiał. Ale przy tobie muszę uwierzyć, że sam nie jestem taką chodzącą tragedią.
KS
W końcu wziąłeś sobie moje słowa do serca. Szkoda, że Taehyung nie może.
KN
Przepraszam. To moja wina.
KS
Nie gadaj bzdur.
KN
Porozmawiam z nim.
KS
Zrobimy to razem.
CZYTASZ
krzesło na dwóch nogach▪︎yoonmin
FanfictionDramat obyczajowo-psychologiczny. O tym jak Jimin dostał rolę, o której marzył Yoongi. listopad 2o18 - marzec 2o19 sceny po średnio 15o słów; zakończone