scene VII

267 38 6
                                    


w jednym oknie zieleń,

w drugim późna czerwień,

Kim Namjoon miesza herbatę,

uważa na papiery


KS

Przepraszam za spóźnienie. Długo czekałeś?

KN

Brzmisz jak uczeń. 


uśmiecha się


Rozsiądź się. 

KS

Nie śmiej się ze mnie, uczniowie dosłownie zrobili abordaż na moje życie. A teraz czekają, aż sam wyskoczę za burtę.

KN

O, może w tym roku niech pierwszaki przygotują parodię Piratów...

KS

Tylko nie to! Już widzę, jak przynoszą "rum" do szkoły... Wszędzie "udające" pijacki chód dzieci.


Namjoon śmieje się z naiwności Jina,

licealiści to już nie dzieci,

spokój nad herbatą pozwala im odetchnąć,

pochylają się ku sobie


KN

Wszystko zatwierdzone. Mam oficjalnie wszystkich na listach.


Seokjin wzdycha,

miesza herbatę


KS

Cieszę się, że w tym roku to ty będziesz reżyserował w miejskim. Może przynajmniej nie będzie jakichś wielkich tragedii po drodze.

KN

Gdyby powiedział to ktokolwiek inny, szczerze bym ich wyśmiał. Ale przy tobie muszę uwierzyć, że sam nie jestem taką chodzącą tragedią.

KS

W końcu wziąłeś sobie moje słowa do serca. Szkoda, że Taehyung nie może.

KN

Przepraszam. To moja wina.

KS

Nie gadaj bzdur.

KN

Porozmawiam z nim.

KS

Zrobimy to razem.

krzesło na dwóch nogach▪︎yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz