•1•

2.8K 123 43
                                    

Te książkę dedykuję mojej przyjaciółce firstnightflower

Mam nadzieję że ci się spodoba
___________________________________

Pierwszy dzień szkoły. Do klasy 1-A dołączyła nowa uczennica. Nikt jej nie zna, czy dowiedzą się jaki mroczny sekret ukrywa
  
***

Wchodzę do klasy, mam nadzieje, że mnie polubią.
- Dzień dobry nazywam się Rose Sato, od dziś będę chodzić z wami do klasy. - Powiedziałam i ukłoniłam się. Wyczuwam na sobie czyjejś spojżenie, podniosłam głowę żeby zobaczyć kto to. Patrzył na mnie z zaciekawieniem w oczach, a jego włosy przykuwały uwagę jedna część była czerwona, a druga biała. Oprócz niego na mnie patrzył chłopak z zieloną czupryną. Obaj patrzyli na mnie z wielkim zainteresowaniem.
-Witamy, usiądź tam gdzie jest wolne miejsce, a teraz wracamy do lekcji- zakończy swój monolog, a ja posłusznie zajęłam miejsce na końcu klasy, przede mną siedziała różowoskura dziewczyna w głowie, miała rogi i wyglądała jak jakiś ufoludek. Odwróciła się do mnie i zaczeła mówić
- Cześć!!! Nazywam się Mina Ashido, a ty jak, masz na imię ? - zdziwiłam się bo już się przedstawiłam, ale ona może  nie pamiętała.
-Nazywam się Rosa Sato, ale mów mi Rosa.- Marsjanka uśmiechnęła się do mnie szeroko, a ja odwzajemniłam uśmiech. Myślę, że się z nią zaprzyjaźnienie, wydaje się miłą ... kosmitką.    
                        
                           ***

Dzwonek zadzwonił na przerwę, nie chciało mi się wychodzić z klasy więc siedziałam w swojej ławce. Postanowiłam porysować ale ktoś staną nade mną. Podniosłam głowę aby sprawdzić kto mi przerywa, tym kimś okazał się żółto-włosy chłopak z czarnym piorunem namalowanym na boku włosów. Cały czas się do mnie uśmiechał.
-Hej?- powiedziałam aby skrócić cisze która stawała się trochę niezrączna.
-Hej!!!nazywam się Denki Kaminari, ty jesteś Rosa, fajnie cię poznać. Czemu przeniosłaś się do naszej klasy w środku roku?- ostatniego pytania chciałam uniknąć za wszelką cenę, więc szybko rozejrzałam się w poszukiwaniu ratunku. Kontem oka zobaczyłam, że chłopak z kolorowymi włosami znów się na mnie patrzy, postanowiłam na razie nie zaprzątać sobie nim głowy. Wracając do Pikachu nie wiedziałm co odpowiedzieć, więc skłamałam:
- Niepodobała mi się poprzednia klasa. - Odpowiedziałam mając nadzieje że mi uwierzy.
-Ok, zwiedziłaś już szkołę? Jeśli nie chętnie cię oprowa...-  niezdążył dokończyć, bo powaliła go dziewczyna z wtyczkami wystającymi z uszu.
-Nie zwracaj na niego uwagi nazywam się Kioka Jioro miło cię poznać Rosa.- dziewczyna wydawała się zła na żółto-włosego kolegę, ale ciesze się, że ta klasa mnie tak miło powitała.
Mina odwróciła się do mnie, po jej minie domyśliłam się, że chce zadać mi pytanie.
-Rosa, tak się zastanawiam, jaki dar ty posiadasz?- spodziewałam się ,że ktoś wkońcu oto zapyta.
-Moja moc jest dość specyficzna, potrafię przyzwać każde zwierze, na przykład psa lub kota, ale potrafię też przyzwać stworzenia fantastyczne jak feniks czy jednorożec. Zwierze to jest tak jakby połonczone ze mną i mogę je dziki temu kontrolować.- Wszystkie otaczające mnie osoby patrzy na mnie z zainteresowaniem.
-POKAŻ!!!-krzyknęli ruwnocześnie Marsjanka i Denki wywołując tym zainteresowanie całej klasy.
-Przestańcie krzyczeć i usiądźcie na miejscach-powiedział niebiesko włosy chłopak i zaczął machać rękami- Jestem przewodniczącym klasy, Tenya Iida, miło cię poznać-zwrócił się w moją stronę.-wzajemnie.-odpowiedziałam szybko. Zauważyłam, że jeszcze kilka osób podeszło do mojego stolika, a dwie osoby patrzyły na mnie błagającym wzrokiem. Postanowiłam sprawić im tą przyjemność i pokazać co potrafię, po chwili zdecydowałam się, że przyzwać małego słodkiego chomika. Skupiam się na tym i po chwili usłyszałam okrzyki zdziwienia i zaskoczenia.
-Wow ale odjechana moc-powiedział Denki-kun.-mogę go pogłaskać?- postanowiłam sobie zażartować, i po chwili mały i słodki chomik zamienił się w rządnego krwi chomika- wszyscy odskoczyli na bezpieczną odległość.
-Aaa!!!-krzykną Denki następnie trzasnął w niego piorunem, kiedy wszyscy przestali krzyczeć i zauważyli że chłopak zabił chomika, nastąpiła niezręczna cisza.
- przepraszam nie chciałem go... --Nie chciał wyłączyć jego funkcji życiowych- dopowiedziała różowo włosa dziewczyna.
- spokojnie, nie da się ich zamordować- powiedziawszy to skinęła ręką na zwłoki stworzonka. Magicznym sposobem chomik ożył i siedział na stole, nie był już krwiożerczą bestią tylko małym,puszystym i słodkim stwożonkiem.
Zobaczyłam że chłopak z czerwonymi włosami podnosi się z najwyraźniej przyszedł wcześniej zobaczyć czym jego przyjaciele się tak emocjonują, a kiedy zobaczył  krwiożerczą bestie (chomika) przewrócił się z wrażenia. Po chwili uśmiechnął się i powiedział:
-twoja moc jest zaskakująca, nazywam się Eijiro Kirishima- i posłał mi jeszcze szerszy uśmiech. Dzwonek zadzwonił na lekcje, wszyscy wrócili na swoje miejsce, zaczęła się lekcja z All Mightem (chyba dobrze napisałam)

                           ***

Jej napisałam pierwszy rozdział (^•^) mam nadzieję że wam się spodoba i przepraszam za błędy

Tylko ty || BnHA ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz