~71~

309 22 10
                                    

Kto będzie z tobą jeździł do jednej sieci sklepów w całym mieście tylko po to żeby w jednym z nich kupić jedną rzecz?

♈ Baran : Jisung/Han
♉ Byk : Changbin
♊ Bliźnięta : Hyunjin
♋ Rak : Felix
♌ Lew : Woojin
♍ Panna : Minho/Lee Know
♎ Waga : Chan
♏ Skorpion : Woojin
♐ Strzelec : Jeongin/I.N
♑ Koziorożec : Changbin
♒ Wodnik : Jisung/Han
♓ Ryby : Jeongin/I.N

Okej ludzie a teraz coś na co wszyscy czekali

[T.I] - twoje imię
[I.B] - imię biasa

~~~

Miałaś ciężki dzień w szkole i jedyne o czym marzyłaś to powrót do domu oraz święty spokój. Przechodziłaś akurat przez pobliski park. Lubiłaś to miejsce, zawsze było tu w miarę spokojnie, a także kochałaś unoszący się zapach obecnych kwiatów. Stwierdziłaś, że nie zaszkodzi jak zostaniesz tutaj na chwilę. Usiadłaś na pobliskiej ławeczce, włożyłaś słuchawki do uszu i oddałaś się muzyce. Nawet nie zauważyłaś kiedy zasnęłaś. Obudził cię dopiero zimny powiew wiatru. Wtedy zorientowałaś się, że leżysz na czyimś ramieniu. Szybko podniosłaś głowę.
- Ja przepraszam bardzo, ja nie celowo położyłam się na pańskim ramieniu.
Zauważyłaś wtedy, że osobą o którą byłaś oparta to [I.B]. Znałaś go bo chodził do tej samej szkoły i należał do zespołu który swoją drogą  uwielbiałaś. Chłopak tylko uśmiechnął się po czym wstał i stanął przodem do ciebie.
- Nie masz za co przepraszać. To ja usiadłem obok i położyłem twoją głowę na moim ramieniu. Gdybym tego nie zrobił to zrobiłby to jakiś mężczyzna, który niekoniecznie miałby równo pod sufitem. A teraz chyba czas wracać do domu. - powiedział po czym wyciągnął w twoją stronę rękę. Lekko zarumieniona chwyciłaś ją i wstałaś.
Chłopak uparł się, że zaprowadzi cię do domu. Słońce już zaczęło zachodzić. Wy za to w ciszy zbliżaliście się do celu. Kiedy już dotarliście na miejsce ty stanęłaś i odwróciłaś się w stronę [I.B].
- Bardzo ci dziękuję za dzisiaj. Jak mogę ci się za to odwdzięczyć?
- Na początek daj mi swój numer a potem jeszcze pomyślimy - chłopak wyciągnął telefon i zadziornie do ciebie mrugnął. Poczułaś że zaraz będziesz dorodnym pomidorkiem na twarzy więc szybko odwróciłaś wzrok i zaczęłaś szukać telefonu w swojej torbie. Po wymianie numerami pożegnałaś się z chłopakiem i ruszyłaś w stronę furtki.
- Hej [T.I] czekaj! Jeszcze jedno. -
Szybko się odwróciłaś i momentalnie poczułaś jak [I.B] cię przytula. - Nie przemęczaj się zbytnio. Bo znowu będę musiał cię pilnować.
Po tych słowach chłopak puścił cię, pożegnał się z tobą i poszedł w swoją stronę. Za to ty czerwona jak burak i w niemałym szoku stałaś jeszcze dobre pięć minut zanim zorientowałaś się co się stało.

~~~

Mam nadzieję, że jakoś to wyszło. Jest to mój pierwszy one shot i nie wiem co mam o tym myśleć.
A wam, podoba się?

Zodiaki ~ Stray Kids Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz