"- Jisung? - zapytałem, chodząc po polu kukurydzy.
- Odejdź. - rozkazał głos zza dębu. - Nie powinieneś mnie teraz widzieć. Przynajmniej nie tutaj. Nie w tym miejscu, o tej godzinie.
- O godzinie, kiedy wszystko zanika. - wyszeptaliśmy razem, a ja sam zacząłem uciekać ze swego umysłu."
- Dobrze się czujesz? - byłem pewny, że nie powróciłem do świata realnego i moja wyobraźnia płata mi figle. Jednakże gdy otworzyłem oczy, nie zobaczyłem ponownie rozmazanego obrazu. Jedyne co ujrzałem to Park Jisung.
Realny Park Jisung.
CZYTASZ
Dream || Chensung
Fanfiction"- Dlaczego tak bardzo mnie nienawidzisz? - zapytał młodszy ze łzami w oczach. Nie potrafił zrozumieć uczucia, które do niego żywił. Dlaczego on musiał być taki naiwny oraz niemądry? - To nie tak, że Cię nienawidzę. - westchnąłem kładąc swą dłoń na...