Odłożyłam telefon niech się martwi,Ale to chyba za mało mnie zna aby się martwić.Zaczełam się wypakowywać
-Teraz to na pewno muszę udać siebie radę-pomyślałam
Gdy składałam ubrania zadzwoniła do mnie przyjaciółka
-Heeej -krzykła do telefonu
-Spokojnie to tylko ja
-Jak ja mam być spokojna skoro moja przyjaciółka mieszka w Warszawie -Nadal mówiła głośno
-To tylko Warszawa -Włączyłam tryb głośnomówiący i składałam ciuchy
-Masz gorączkę? Jak to tylko Warszawa to aż Warszawa gdzie mieszka tyle sławnych ludzi
-Ale nie mam Sosów -krzyknełam gdy zobaczyłam widok z okna
-W Warszawie jest pewnie nie jeden azjata,a ty uparłaś się ma Caluma
-Ty i Bartek jesteście dla siebie stworzeni
-Jaki Bartek,ładny?,daleko mieszka ?
-Nie wiem jaki Bartek jest łowcą parówek
Rozmawiałam tak z nią aż się rozpakowałam na koniec rozmowy jeszcze dostałam wiadomość na Kiku
ŁowcaParówek : Ja na prawdę nie chciałem
Odczytałam tylko i poszłam się umyć i spać💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧💧
Przepraszam że taki krótki Ale tak dawno nie pisałam że nie pamiętam jak się to robi. Do następnego kochani bede częściej się tu pojawiać ❤