Gdy cię widzę, nie ma złości,
Zgniatającej wszystkie kości
Serce me przyspiesza od razu,
Nie przestało bić dla ciebie ani razu
Jesteś powodem mej radości,
Lecz czasem nawet głupiej złości
Spokój we mnie, radość wielka,
Bo ma miłość jest ogromna,
Tak promienna i obronna
Twoje oczy piękne jak ocean,
W którym tonę i umieram
Jesteś mym światłem w tunelu
Szukam specjalnie dla ciebie celu
Kocham cię nad życie, jestem tego pewna,
Lecz boję się, że będę badziewna,
Nie chcesz, bym się poddawała,
Lecz jak dzień przeżyty
To jest dla mnie chwała.
CZYTASZ
Love
PoesíaPragnę jego dotyku mimo, że parzy i rani moje ciało. Pragnę jego miłości mimo tego, że wyniszcza mnie od środka. Pragnę go całego, aby niszczył mnie dalej, żeby po prostu był.