Why...🔕 [jjk▪kth]

3

Minął tydzień od przesłuchania, Jungkook przez cały ten czas chodził cały zdenerwowany. Dostanie się do zespołu było jego największym marzeniem odkąd tylko pamiętał.

Pewnego wieczoru, podczas kompieli, chłopak czuł że coś się stanie, tylko nie widział kompletnie co. Gdy tak siedział w tej wannie i rozmyślał, w jego głowie pojawił się obraz cudownego chłopaka którego spotkał na przesłuchaniu do Big Hit'u.

Kiedy tak leżał i koncertował swoje myśli na swoim obiekcie westchnień, jego telefon który leżał na drugim końcu łazienki zaczął wibrować i wydawać z sobie muzyczke. Kook poderwał się na równe nogi i pobiegł do telefonu, nie zwracając uwagi na to czy że jest całkiem nagi i mokry więc może się przeziębić. Ważne dla niego było to by w tej chwili odebrać ten telefon.

(A/n teraz będzie rozmowa telefoniczna, trochę w formie czatu)

JK-Halo ??

??- Dobry wieczór czy rozmawiam z Panem Jeonem?

JK-Tak, a coś się stało?

??-Chciałam panu bardzo pogratulować, dostał się Pan do zespołu. Oprócz pana będzie jeszcze 6 osób, czyli zespół będzie liczył 7. Wszystkie szczegóły będą omówione na spotkaniu w ten weekend. W tedy też pozna pan resztę zespołu. Jescze raz gratuluję i widzimy się w weekend o trzynastej w wytwórni. Do widzenia

JK- Do.. do.. dowodzenia

(Konic rozmowy)

Jungkook stał jescze chwilę i nie mógł w to uwierzyć. Czy to było naprawdę? Ja się dostałem? A może to sen ? Takie właśnie myśli zaprzątały myśli chłopaka. Gdy lekko oprzytomniał, ubrał się i poznał pochwalić się rodzinie.  Lecz w głowie miał jedno pytanie Czy Tae też będzie w tym zespole?

                        ~**~
Bum śliczny rozdział, nie chce mi się pisać więcej dzisiaj. Ale planuje wrócić na wattpada tak porządnie ^^