Kate:
Ja pierdole co za cholerny budzik . Właśnie dzisiaj przeprowadzam się do brata .No cóż trzeba wstawać . Udałam się do łazienki . Zrobiłam sobie delikatny makijaż składający się z: tuszu do rzęs, korektora i błyszczyka . Ubrałam się w czarny top z napisami ( top, bluzka bez różnicy) i dżinsowe spodenki do tego założyłam moje ulubione czarne Vansy.
Zeszłam na dół na śniadanie.
- No hej - powiedziałam do rodziców.
- Witaj skarbie, mam nadzieję że się dobrze spało - powiedziała mama.
- Czesć - powiedział zapracowany tata.
- Tak jasne dobrze się spało i mam nadzieję że wam również -
powiedziałam do rodziców- Weź sobie śniadanie Kate - zasugerowała mama
- Oczywiście - odpowiedziałam rodzicom.
Jacyś są dzisiaj dziwni , zawsze byli dla mnie chłodni i kończyło się na zwykłym cześć .No cóż trudno ,może zrozumieli swój błąd nieważne ciekawe kiedy Harry po mnie przyjedzie.
- Mamuś kiedy Harry przyjedzie???- spytałam się kończąc śniadanie .
- Za jakieś 10 minut powinien być więc się szykuj - powiedziała mama.
No nareszcie postanowił po mnie przyjechać , niech mnie zabierze od tej rodziny psychopatów . Poszłam na górę dopakować ostatnie rzeczy . Kończąc pakowanie usłyszałam że ktoś krzyczy z dołu.
- Skarbie Harry przyjechał - krzyknęła moja mama.
- Już idę - odpowiedziałam mamie.
Wzięłam torebkę i ostatni raz przejrzałam się w lustrze .Gdy byłam już gotowa to zbiegłam szybko po schodach aby nie musieli czekać . Schodząc po schodach zauważyłam mojego brata wogóle się nie zmienił no oprócz tego że jest bardziej przystojny niż wtedy . Był on przystojnym seksownym brunetem o niebieskich oczach , miał z 1,90 metra . Dużo lasek za nim leciało . Był bardzo przystojny miał po prostu idealną klatę idealny . Był bardzo troskliwym bratem . Był typem Bad- Boya czyli panienki na jedną noc . Nie popierałam tego ale to jego sprawa . Pomimo wszystko i tak go kochałam.
- No hej bracie - powiedziałam do Harrego.
Po tych słowach rzuciłam się na brata który oczywiście oddał przytulasa.
- No siema siora tęskniłem - powiedział Harry.
- Ja też - wydusilam z siebie.
- No to co jedziemy - wykrzyczałam szczęśliwą.
- No oczywiście - odpowiedział brat.
O jejku ale się cieszę ale trudno z tąd wyjeżdżać tyle wspomnień no cóż pora się żegnać.
- Pa mamo kocham cię trzymajcie się - powiedziałam mamie.
- Też cię skarbie kocham ucz się pilnie i baw się dobrze a ty się nią opiekuj - Wypowiedziała te słowa z trudem przy okazji płacząc.
Ostatni raz się przytulilysmy i wyszłam z domu ,mama oczywiste mi machała cała zapłakana .Tata mnie nie pożegnał bo pojechał do pracy nie rozumiałam tego jak tak można .
Wsiadłam do czarnego Lamborghini wraz z bratem . Ostatni raz pomachalam mamie i odjechaliśmy z piskiem opon.
Hahaha Moje umiejętności pisania są kiepskie.Wszelkie błędy są i tego nie zmienie mam nadzieję że się rozdział podoba .W następnej części przedstawienie bohaterów.❤❤❤❤
CZYTASZ
Od nienawiści do miłości.
Storie breviCzy przeprowadzka całkowicie odmieni życie młodej Kate???Czy chłopak typowy bad boy zwróci na nią uwagę??? Zapraszam do czytania ❤❤❤