Drugiego grudnia odbyło się już drugie spotkanie naszego stowarzyszenia. Tym razem, każdy wiedział, że nie pójdzie łatwo. Zanim jednak opowiem, jak nam było wesoło-podziękowania należą się:
-
LadyDeku, psycholożce, której cytaty uratowały nas przed śmiercią i wskazały drogę w życiu-pomoc przy Nezu nieoceniona;
- _-izurdea-_, która po raz kolejny została naszym specjalnym psychologiem-dziękuję za pomoc z tym chorym zwierzyńcem;
-Tak jak ostatnio pomógł nam także weterynarz, tym razem jednak mieliśmy wystarajączą wiedzę i umiejętności, by samodzielnie podłączać kroplówki oraz dawać zastrzyki, że udzielił nam tylko wsparcia ze strony sprzętu i nie towarzyszył podczas spotkania;
-firmie "Deku" zajmującej się osobami niepełnosprawnymi psychicznie (hmmm? Watt squad?), która udostępniła pojazd do przewozu takowych-bardzo mili i spokojni ludzie ^^;
-lokalowi "-" za miejsce do przeprowadzenia spotkania;
-szkole "UA" za nie przeprowadzanie tego dnia ćwiczeń z udziałem dyrektora.
Tak więc, przejdźmy do naszej historii!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
O dziwo, na miejscu spotkania pojawiło się mniej osób niż ostatnio. Były tam-o zgrozo! Tylko psycholożki (dość samozwańcze, ale co tam °^°).
O ile przybycia Endzia, Kachrzana, Mamobsesjęnapunkciedłoniojca czy panażywysarkazm (nie, to nie pseudonimy xD) nikt się nie spodziewał, to to, że nie było tam Nezu było co najmniej zadziwiające.
Zadzwoniłyśmy więc do szkoły dla bohaterów, i dowiedzieliśmy się, iż nasz kochany gryzoń, z racji wolnego w prowadzeniu zajęć, postanowił dać Aizawie wykład, i wszystko się wyjaśniło.
Wyzwoliłyśmy więc wychowawcę klasy 1A *w tle słychać wściekłego Monomę*, porywając pana dyrektora.
Z następnymi ofiarami nerwicy postanowiliśmy postąpić inaczej niż ostatnio. Zamiast grzecznie ich porywać, po prostu przejechałyśmy przez miasto z prędkością światła i zabraliśmy ich z ulicy/budynku.
Poszło to szybko, łatwo i sprawnie, a nasz cudowny środek transportu ma dźwiękoszczelne ściany oraz niezniszczalną kabinę do przewozu chorych ludzi (bądź gryzoni).
Po dojechaniu na miejsce okazało się jednak, że w środku musiały się dziać dziwne rzeczy. Nie do końca wiedziałyśmy, czemu wszyscy byli poturbowani, oraz czemu gardła Endeavora i Nezu były aż tak zdarte.
Podejrzewamy jednak, że w środku:
-Bakuś tworzył DUŻO eksplozji (niewyżyty jakiś ;_;)
-Monoma...chyba się zaciął na odtwarzaniu "klasa 1A to debile"
-bohater nr. 2 krzyczał coś bardzo głośno
-dyrektorek śmiał się dość przerażającym śmiechem
-Tomurze spadła ręka z twarzy (psycholożki umieją świetnie kierować, od początku mówiłam!) więc siedział w kącie i powtarzał panicznie: "OJCZE, OJCZE ,OJCZE"
-A w przedniej kabinie działy się jeszcze bardziej chore rzeczy.
W końcu jednak mogliśmy zasiąść do uroczystego podwieczorku. Poza św. Meliską podano także grzanki z pingwinów oraz czekoladki z kalendarza adwentowego z My little pony (ulubiony serial naszego stowarzyszenia).
Każdy pił Meliski, jednak-na swój sposób. Trzeba było uśpić albo Bakugo, albo Monomę, żeby nie zdemolowali całej kawiarni-postanowiłyśmy więc, że mimo wszystko, wybuchy będą bardziej szkodliwe, i trzeba było odesłać w objęcia Morfeusza właśnie Katsukiego. On rozkoszował się smakiem tego cudownego napoju z pomocą kroplówki °^°
Nezu natomiast jako jedyny pił zobowiązując się do wszystkich zasad elegancji. Złoty...człowiek? Gdyby tylko nie te jego odpały...
Neito...Neito...on...WYLAŁ CAŁY ŚWIĘTY NAPÓJ NA GAZETKĘ O 1A! JAK ON ŚMIAŁ! ZOSTAŁ ZA TO SKAZANY NA TOWARZYSZENIE BAKUSIOWI! (Znaczy, ja tam bym się cieszyła...)
Edek (whatever xD) urozmaicał rozmowy psycholożek informacjami o najsilniejszych bohaterach oraz ich wnukach, natomiast wspomniane psycholożki...
Chyba zamiast nerwicy mają autyzm umysłowy. Boję się pisać, co tam się działo, ale było nam wesoło ^^
Po zakończeniu podwieczorku, wszyscy poza nami zasnęli. Nie chciałyśmy nadużywać niezniszczalnego wozu, więc wsypałyśmy im do herbatki troszkę środków usypiających...
No co, nie wiedziałyśmy, że zasną na dwa tygodnie!
--------------------------------
Ohayo~ To znowu ja!
Meliska była pyszna, mam nadzieję że zaczynacie zdawać sobie sprawę z jej potęgi~
Pozdrawiaam
Lisa~
![](https://img.wattpad.com/cover/165731666-288-k644593.jpg)
CZYTASZ
•Stowarzyszenie Meliski• (bnha czat)
HumorCzat bnha, którego członkiem jestem ja, autorka, oraz kilka postaci z tego anime, które zdecydowanie potrzebują uspokojenia ^^ Spotkania: •17.02 •17.03