Adaś nigdy nie miał gorączki. Nie ważne w jak złym stanie by był, nigdy nie miał temperatury.
Emilia zawsze opisywała go przez to jako "ten z zimną krwią, w przenośni i dosłownie". Póki nie widziała, jak ktoś rozlał mu kawę. Nigdy wcześniej się tak nie uśmiała.
adam
Adaś nigdy nie miał gorączki. Nie ważne w jak złym stanie by był, nigdy nie miał temperatury.
Emilia zawsze opisywała go przez to jako "ten z zimną krwią, w przenośni i dosłownie". Póki nie widziała, jak ktoś rozlał mu kawę. Nigdy wcześniej się tak nie uśmiała.