-Niemartw się nie zabije cię
(Tego się nie spodziewałam)
-ja.. Jak to? Kim jesteś?!
-wiesz czemu cię nie zabije?
-n.. Nie czemu?
-bo na pewno się jeszcze spotkamy i wtedy cię zabije
-Nie! Błagam! Zabij mnie teraz!!
-nie, chce zobaczyć jak każdego dnia będziesz się bała śmierci
Po tych słowach uciekł w stronę lasu a ja stałam sparariżowana strachem na środku ulicy.
Po chwili dopiero się otszonsnełam
I zaczełam biec ile sił w nogach do domu. gdy tam dotarłam zobaczyłam moją mamę całą schlatom i butelki porożrzucane po całym salonie, nie mogłam uwieżyć w to co widzę zaczełam głośno płakać.
Owszem mama czasami płakała gdy sprawiałam jakieś kłopoty ale zdarzało się to strasznie żadko,ale moja mama nigdy nie tkneła alkoholu ,a teraz jest schlana w trzy dupy?! Niema to jak spotkać mordercę który ci groził i zobaczyć tak schlaną osobę którą kochasz ponad siebie..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
145 słów!😻 Nasz nowy rekord !😍
Dziękuje wam że jesteście ze mną
Jak myślicie co zrobi Rose w następnym rozdziale?🤔
CZYTASZ
To tylko sen.../Jeff the kiler & Rosalie (Zawieszone)
HorrorTo opowieść o tym jak zakochałaś się w mordercy...