My Two Daddy

Rozdział 21

5/11

PinkBabyBoy: Dzięki wiesz. Przez ciebie się z nimi pokłóciłem. Jack to mój kuzyn debilu.

LouBear: A nie wyglądało tak.

PinkBabyBoy: Kurwa robiłem ci na złość a ty? Sjsbs.

LouBear: Przepraszam.

PinkBabyBoy: Wiesz co myślałem, że jesteśmy przyjaciółmi.

LouBear: 😔

PinkBabyBoy: Masz to odkręcić.

LouBear: Okey przepraszam.

PinkBabyBoy: Teraz!?

LouBear: Dobra dobra.

PinkBabyBoy: Pa.

LouBear: Pa.

*zmiana wiadomości*

L&Z: Niall ja przepraszam za wszystko co napisałem.

PinkBabyBoy: Z nami koniec.

PinkBabyBoy: To twoje słowa więc wiesz.

L&Z: Co? Ja przepraszam za to. Lou mi powiedział wszystko.

PinkBabyBoy: A co mnie to obchodzi. Sam to chciałeś. Daj mi Li z nim mogę pisać z tobą nie mam ochoty.

L&Z: Dobra pa.

L&Z: Niall to ja Li.

PinkBabyBoy: Hej.

L&Z: Co się stało, że Zee taki smutny?

PinkBabyBoy: Możemy się spotkać? Sam na sam.

PinkBabyBoy: Napisał mi wczoraj, że z nami koniec 😞

L&Z: Co? To nie może być prawda.

PinkBabyBoy: *zrzut ekranu*

L&Z: Cholera jasna.

PinkBabyBoy: Ale ty ze mną jesteś?

L&Z: Tak.

PinkBabyBoy: Kocham cię. Zee mnie zranił. Nie wierzy mi.

L&Z: Ja ciebie też i z nim się rozmowie zaraz.

PinkBabyBoy: Dziękuje ❤

L&Z: Dla ciebie wszystko.

PinkBabyBoy: Tylko za bardzo nie krzycz.

L&Z: Ja nie mam w zwyczaju krzyczeć.

PinkBabyBoy: A przy sexsie? To się wydzierasz.

L&Z: Ale tylko jak jest mi przyjemnie skarbie.

PinkBabyBoy: Kocham cię 😘

L&Z: Ja ciebie też.

PinkBabyBoy: To czekam na jakieś wiadomości.

L&Z: Ale w związku z czym?

PinkBabyBoy: Z Zaynem.

L&Z: Aaa Okey.

*30 minut później*

PinkBabyBoy: I jak?

L&Z: Załatwione, a teraz zasnął z płaczu.

PinkBabyBoy: Przyjedź po mnie i pojadę do was. Tylko wezmę trochę swoich rzeczy.

L&Z: Ale przecież jesteś na niego obrażony?

PinkBabyBoy: Kocham was i nie umiem tak.

L&Z: My ciebie też.

PinkBabyBoy: Przyjedziesz?

L&Z: Tak już jadę.

PinkBabyBoy: Czekam.

L&Z: Pa.