Na dziś przygotowałam następne siedem rysunków z mojego starego szkicownika. I ostrzegam, wszystkich zj*bów na punkcie Undertale - nie, UT nie będzie. Sory memory. Lecimy z pierwszym.
Z tego, co pamiętam kucyś zainspirowany pewną animacją o MLP, prawdopodobnie Let Me In, ale pewna na stówkę nie jestem. Teraz rysuję już innym stylem, ale praca i tak nawet spoko.
Oczywiście, tego nie mogło zabraknąć. Mały, szybki rysuneczek Ink Demona, który i tak mi nie wyszedł :/ Taki sobie.
AS, nie umiesz rysować Bendy'ego ani Ink Demona! Pogódź się z tym!Playtime z Baldi's Basics :d Jestem lekkim świrusem na punkcie tej gry i dobudowuję do niej backstory. To nie żart, do tego naprawdę da się zrobić historię! Raz mi się to nawet przyśniło...Chyba...A co do rysunku to widzę teraz dokładnie progress w anatomii i dłoniach, co mnie cieszy. Rysunek taki 6/10.
Kucykowa wersja Granat z SU. Fajnie mi się ją rysowało, tym bardziej, że zrobiłam z niej alicorna. Tak, jak mówiłam - teraz rysuję kuce inaczej.
Tym razem Lapis Lazuli, która przyniosła mi wiele problemów, bo wyczerpał mi się marker, którym robiłam jej maść. Jakoś udało mi się to naprawić. Ale najcudowniejsze są skrzydła, ubóstwiam je.
Luźna ilustracja - góry, a w tle nocne niebo. Uwielbiam ten rysunek, bardzo go lubię. Po wyedytowaniu go w programie jest przecudowny *-*
Było do przewidzenia. Oczywiście Bendy i Alice, ship życia. Rysunek sam w sobie uwielbiam, mega klimatyczny. Oczywiście są niedociągnięcia, nawet wiele, ale da się przymknąć na to oko.
Na dziś to wszystko, jutro nexcik ze SketchBook Toura.
CZYTASZ
Jeste Artyste | Artbook
RandomCzy wkurzają was atencyjne dzieci z Wattpada, wstawiające swoje rakowe, krwawiące wręcz rysunki i OCki, które wyglądają jak shit? No cóż... Chyba jestem jednym z nich x_x UWAGA! KSIĄŻKA ZAWIERA: RAKA BEZNADZIEJNE OCKI NIE ZAWIERA: ANATOMII PROPORCJI...