Oczywiście znowu to wszystko spierdoliłam, bo trzecia część SBT miała pojawić się w poniedziałek, a jest czwartek. Ach, ta regularność AS...Bez zbędnych wstępów przejdźmy do moich ,,dzieł".
Stary rysunek mojego gemika z SU - Heliodor. Mam jej lepsze projekty, aczkolwiek narazie ich nie pokażę. Ten jest pierwszy i chyba najgorszy, ale przynajmniej widać progress.
Mega stary redesign Alice Angel, chyba najgorszy narysowany przeze mnie do tej pory. Kompletny shit, polecam jak najszybciej wyrzucić to coś z głowy.
Równie stary redesign Bendy'ego, nieco lepszy od Alice, ale nadal shit. Spalić to gówno.
Znów projekt gema z SU - Beryl. Najstarszy i najgorszy projekt. Naprawdę widzę progress u siebie, gdy patrzę na te rysunki.
Nie! To nie kolejny redesign Alice Angel, tylko gem z SU - Onyks. Mam jej lepsze projekty, ten jest z nich najstarszy, ale myślę, że nawet dobry.
Wzorowałam się na pewnym arciku znalezionym w necie, gdzie był Bendy i Bill. Szczerze mówiąc to mega się podjarałam tym połączeniem, bo są do siebie dość podobni i ucieszyłam się, że mogę ich obu narysować na jednej kartce. Rysunek nawet dobry, aczkolwiek mankamenty są, jak zawsze. Da się je jednak jakoś przeżyć.
To koniec serii z SBT, w następnym rozdziale będą jakieś stare rysunki albo przegląd jakiejś teczki z rysunkami. Miłego ;*
CZYTASZ
Jeste Artyste | Artbook
RandomCzy wkurzają was atencyjne dzieci z Wattpada, wstawiające swoje rakowe, krwawiące wręcz rysunki i OCki, które wyglądają jak shit? No cóż... Chyba jestem jednym z nich x_x UWAGA! KSIĄŻKA ZAWIERA: RAKA BEZNADZIEJNE OCKI NIE ZAWIERA: ANATOMII PROPORCJI...