Ohayo
Witam wszystkich czytelników którzy naprawdę musieli zabłądzić we wszystkich możliwych internetach, no ale cóż zrobić...
Nazywam się...tak jak się nazywam...już nie mogę się doczekać aż chociaż jedna osoba wejdzie w tą opowieść i zacznie czytać.
Chcę oświadczyć że części będą wpadać w miarę moich możliwości (czyli mam nadzieję często) w soboty, co tydzień. I muszę dodać jeszcze jedno, nie mam najlepszego pisma więc błagam (na kolanach) żebyście nie zwracali uwagi na błędy i poprawiali mnie w komentarzach.
Pozdrawiam ,,autorka".***
-Witajcie, już nie musicie dłużej czekać bo oto przybyłam!!!(tak wiem że to powiedzonko all might'a). Mam przyjemność zapoznać cię z nową książką ,,one for all or all for one". Opowiada ona o mnie i mojej historii, jest tam dużo walk, śmiechów, rozstań ale i romantycznych wątków. Ale może porozmawiajmy teraz o mnie:
Nazywam się Emma Watashi, mam 187 cm wzrostu, lubię naturę i poki (mój narkotyk), urodziłam się 17/04 czyli jestem starsza od all might'a o 2 miechy, a moją mocą jest...no właśnie i tu jest problem bo moją mocą jest ,,one for all, all for one"...tak wiem że to trochę dziwne ale moim ojcem jest największy złol świata All for one, a matką była (świętej pamięci) Jasmin Watashi najlepsza i najmilsza kobieta pod słońcem, swoją dobrocią przebijała nawet samego all might'a, nawet nie wiem jakim cudem on i ona byli ze sobą...ale tak, z tego związku powstałam ja, dziedziczka tronu największego przestępcy, lecz nie miałam zamiaru być jak ojciec i w wieku 12 lat uciekłam do innego miasta gdzie napotkałam moją mistrzynię; ciocię Shigaraki u której zamieszkałam i się szkoliłam, jakoś dwa lata potem dołączył do mnie pewien chłopiec...
CZYTASZ
One for all or all for one?
Teen FictionOpowieść ta toczy się w Japonii, a konkretnie w Akademi bohaterów, niby zwykła szkoła lecz raz do klasy przyszła lekko zwariowana ,,nauczycielka" klasy 1-A która mocno wplątała się w życie uczniów a nawet w życie samego ,,symbolu pokoju"....ale co...