2

10 1 0
                                    

Pov. Taehyung

Obudziłem się o 4 rano, z nie wyjaśnionych przyczyn. I tak muszę wstać o 5 więc nic to dla mnie nie zmienia. Wziąłem telefon i zacząłem sprawdzać media, najpierw wybrałem Instagram, , znowu spam powiadomień.
,,Jungkookie zaczął cię obserwować,,
,, Jungkookie lubi twoje zdjęcie"
I tak w kółko, wszedłem na jego profil, i znów on bo czego miałem się spodziewać, urocze selifie, zdjęcia z jakiś wycieczek, nie powiem jest naprawdę cholernie uroczy.
Polubiłem parę jego zdjęć i odłożyłem telefon, spojrzałem na zegarek, 4:59 muszę wstać.
Gdy już podnosiłem się z łóżka poczułem przeszywający mnie ból kręgosłupa, AŁA!- syknąłem z bólu i opadłem na miękki materac.
Coś czuję, że będzie ciężko mruknąłem i znów próbowałem się podnieść na szczęście udało mi się, i mogłem spokojnie chodzić.
Po prysznicu założyłem mudnurek szkolny czyli koszule, żółtą marynarkę,krawat oraz czarne spodnie w kant. Umyłem szybko zęby poprawiłem włosy, i wybiegłem z domu zakluczając drzwi. Po paru minutach stałem przed szklanym budynkiem czyli męczarni, w której studiuje 3 rok. Spokojnie wszedłem do sali, ukłoniłem się, i usiadłem na swoim miejscu przy oknie w ostatnim rzędzie.
Lekcje strszanie mi się dłużyły, dopóki nie zauważyłem na korytarzu bruneta, który wczoraj na mnie wpadł, nie wiedziałem, że chodzi na uczelnię. Postanowiłem, że go ominę, ale na moje nie szczęście chłopak mnie zauważył, i znów zaczął przepraszać, aż w końcu go uspokoiłem, był to dosyć śmieszny widok.
Jestem Jeon Jungkook- powiedział.

Miło mi, Kim Taehyung- powiedziałem dosyć cicho.

Całą przerwę rozmawiałem z tym chłopakiem, okazało się że on studiuje dopiero 1 rok.
Był bardzo uroczy, szczególne gdy jego policzki przyjmują kolor dojrzałego pomidora.

Flowers | Taekook K.Th x J.JkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz