Maja po dzikich przygodach łóżkowych z pasztetem zapragnęła czegoś nowego. Więc udała się do dziwkarni często tam bywała gdy miała 8 lat gdyż jej matka tam pracowała. Znalazła tam jej ojca który spłodził jeszcze 97 jej rodzeństwa.
Gdy tam dreptała spotkała w rowie menela ona lubi takich biedaków. I powiedziała że ona chce z nim kokodżambo w krzakach a on mówi że on nie ma pindolca bo mu odpadł. ŻENADA. Maja szybko uciekła bo nie chciała zadawiać się z biedakami. Po drodze jeszcze jabną w nią tir lecz ona jest nieśmiertelna.
Potem znalazła sobie sponsora który był szefem sieci sklepowych "Lidl" Maja nigdy nie miała szcunku do lidla bo wiadomo kradnie prestiż biedronce produkując i sprzedając lidlaki. Maja kupiła pare lidlaków po czym je spaliła lecz w biedronce dostała świerzaki do których postanowiła się modlić. Modliła się do nich codzinnie była ich wierną fanką, miała wszystkie z nich lecz miała również wsztstkie gadżety z nkmi związane. Gdy modliła się do nich pewnego dnia do jej pokoju w willi wszedł jej "mąż" sponsor i nakrył ją na modlitwie do słodziaków, a sam wyznawał lidlaki. Jebną jej z pół obrotu i nazwał dziwką. Wyszedł. Maja teraz płacze cała twarz ją boli. Ale co to przez okno wleciała truskawka tosia i napełniła jej dupe miłością. Wtedy wszedł jej mąż który dołączył się do zabaw. Maja od teraz jest świerzakiem.