Prolog

21 0 0
                                    

Zimą roku 2007, pewna grupa przyjaciół jechała samochodem późną porą, niespodziewanie wpadli w poślizg i po paru chwilach pojazd zatrzymał się na drzewie. Wypadek zakończył się dla ludzi siedzących z tyłu paroma siniakami i zadrapaniami, niestety młody brunet, Eliot, nie miał tyle szczęścia co pozostali. Siedział na miejscu pasażerskim z przodu, przez co uderzenie przygniotło mu nogi, strasznie cierpiał przez ciągnącą się nie ubłagalnie godzinę, czekając na pomoc ze strony specjalistów.

Po latach leczeń i bolesnych operacjach mężczyzna nie odzyskał panowania nad dolnymi kończynami i jedynym jego sposobem poruszania się był wózek inwalidzki. Żeby zająć swój wolny czas, który wcześniej spędzał na wysiłku fizycznym czy też spotkaniach towarzyskich, postanowił spróbować swoich sił w kierunku sztuki. Po krótkim czasie skończyło się to na braku większych osiągnięć i rezygnacji z tej dziedziny. Pomimo porażki główny bohater wraz z jego bliskim bratem ciotecznym Oliwierem, nadal jeździł do galerii sztuki podziwiać pracę wybitnych malarzy, czuł wtedy spokój oraz w pewnym sensie radość. Tylko to tworzyło w nim jakieś inne uczucie niż pustka.

I am so sorryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz