Dochodziła godzina 18, więc pracownicy powoli zamkneli lokal i zaczeli sprzątać. Po kilkunastu minutach wyszli z kawiarni i każdy z nich ruszył w swoją stronę. Dziewczyna o długich brązowych włosach założyłam swoje słuchawki i puściła swoją ulubioną playlistę. Po drodze wstąpiła do sklepu kupując kilka produktów dla swojej ukochanej mamy. Będąc w domu, porozmawiała z mamą o tym jak minął jej dzień. Za każdym razem oczywiście omijała temat natrętnego chłopaka który wydawał się jej dosyć dziwny a jednocześnie ciekawy. Późnym wieczorem poszła wsiąść kąpiel i się odprężyć. Dziewczyna także zapomniała że dziś miała udostępnić nowe zdjęcie na jej profilu. Każdego kolejnego miesiąca, dziewczyna zdobywała coraz więcej pozytywnych komentarzy i to nakręcało ją. W każdym razie wstawiła post na stronie, zdobywając to coraz więcej follow i miłych komentarzy. Jednak jeden komentarz był dosyć inny...
Do zrozumienia dziewczyna nigdy nie pokazała siebie w internecie, tak naprawdę nikt nie wie jak wygląda, ile ma lat, gdzie mieszka, co lubi a czego nie. Ci wszyscy ludzie znają ją tylko z tych zdjęć gdzie ledwo ukrywa swoją twarz. Jednak dziewczyna już wcześniej wiedziała że bighit ogłosił nowy zespół i jako jedna z nielicznych odrazu zaobserwowała całą siódemkę która, na jej szczęście, a na ich nieszczęście były zdjęcia profilowe. Być może chłopaki nie byli dosyć znani ale przecież ta dziewczyna tak cholernie znała tego chłopaka z kawiarni który jako miły i uprzejmy klient codziennie kupował kawę i słodkiego rogalika, a który teraz napisał jej że widać jej sutki. Poza tym Jungkook, nic jej nie powiedział o tym że to on jest jedynym z siedmiu członków. W każdym razie dziewczyna miała na Yoongiego chaka i pragnęła to wykorzystać, póki on nie wie że to ona...
CZYTASZ
dangerous life | MIN YOONGI +18
Teen Fiction"dangerous life | MIN YOONGI +18" opowiada o zwykłej dziewczynie mieszkającej gdzieś w centrum miasta Seul, która jest w ostatniej klasie liceum i ma ogromny talent który pokazuje w internecie, jest i on, Min Yoongi, który szuka wizażystki od zaraz...