Już nie spotykam Cię w snach
Choć jeszcze niedawno
Lśniłeś mi pod powieką
Szczerym uśmiechem
Czekałam na Ciebie...
Otwartym ramieniem zgarniałam
Wszystkie piaski i fale
Pozwól mi...
Jeszcze przez chwilę bym chciała
Podziwiać Cię i śmiać się z zachwytu
Twoim słowem ciepłym i słodkim
Zmieszałeś mnie całkiem
Pozostało mi czekać
Na zimnej duszy ułożyć
Serce, co drga niespokojnie
I czekać na świt
By wypalił mi oczy

CZYTASZ
Copenhaga
Poetry10.12.2018 Praca bierze udział w Konkursie literackim „Splątane nici" organizowanym przez @glnozyce.