#8

243 5 1
                                    

Minęły 2 dni a ja zdążyłam już się rozpakować i mniej więcej poznać z moim pokojem. Już jutro miałam iść do nowej szkoły. No właśnie i co z Kubą? Też bym chciała wiedzieć. Alan powiedział że po prostu zaginął w natomiast to nie pierwszy raz więc prędzej czy później przyjdzie do domu. Ja przy Kubie to aniołek jak widać. Moje myśli cały czas były skupione na nim. Boze niedługo będziemy przybaranym rodzeństwem ! A co jak nie żyje?

Po 22 poszłam do łazienki ogarnąć się do snu. Założyłam bielizne a na nia zarzucilam zwykly czarny tshort do polowy ud. Zawsze spie tak ubrana co kilka dni zmienianac tshosty krore kupuje na meskim.Umyta wyszłam z łazienki i pościelilam łóżko do snu. Podłączyłam telefon do ładowania i poszłam do kuchni. Sięgnęłam po jabłko i wróciłam do siebie jedząc pożywna kolację. Po 20 minutach jedzenia esemesowania i gadania z przyjaciółkami poszłam na balkon zapalic. Gdy tylko odpaliłam papierosa Od razu go wypieprzylam  do ogrodu gdyż usłyszlam otwieranie drzwi. Stanął w nich chłopak trochę wyższy o demnie i patrzył się na mnie z chamskim usmieszkiem. Mały zaufany w sobie blondyn? Trzeb A się przekonać

-Kurwa ktoś Ty?-mruknelam zachwypniwtym głosem siadając na łóżku. Przy okazji polrlawilam t-shirt żeby mi się nie podwijal i opuściłam to niżej

-Jestem Kuba a ty co robisz w moim domu?-zapytał listrujac mnie wzrokiem i uśmiechając się. Mały napaleniec

-Mieszkam-rzeklam jakby to była najnormalneiksza rzecz na świecie. Bo wsumie była

-Czemu nieletnia pali?nieładnie tak chyba nie chcesz żebym przypadkowo powiedział to twojej mamie.-usmiechnal się

-Nawet się nie waz

-Zrobię co chce słonko. A więc jesteś nieletnia?

Zapytał. Kurwa podpuscil mnie żebym powiedziała ile mam lat

-Błagam kurde  i tak już mam u niej na bani. Nie chce jeszcze bardziej zepsuc naszej relacji. Pozatym pale okazjonalnie. Rzadko-odparlam

-Kurde  spokojnie. Wlasnie widze to teoje okazjonalnie po twoim glosie. Sam pale. Mogę się dołączyć?

- No okej niech ci będzie

W trakcie gdy palilismy i powoli poznawalismy się  znowu drzwi się uchylily i w drzwiach stanął Alan.

Wrzuciłam szybko niedopalek a to samo zrobił Kuba i poszliśmy niechętnie w stronę Alan a. Może niewidzial. s

-Widzę że się poznaliscie?-zapytał lekko z niesmakiem

- Tak kuba wpadł się przywitać-powiedziałam na biegu zanim zrobić to nieboesjooki.

- Tak ja już powienieniem iść tato więc...

- Nie tak szybko Kuba gdzie byłeś przez 3 dni?

-No wierz w wielu miejscach...-rzekl cicho

-Masz szlaban. Mogłeś chociaż zadzwonić wiesz jak się martwilem?

-A ja mam 18 lat i niedługo wypieprzam z  tego domu jak ci tak bardzo przeszkadzam!-wrzasnal Kuba-przyznaj się masz wylane na mnie? Teraz obchodzi cie tylko ta Kasia. Sam mogłeś zadzwonić.

Alan nie odpowiedział tylko wyszedł z pokoju

- Przepraszam że musiałaś tego słuchać. Kontynuujemy?-zapytał pokazując na paczkę

-Mówiłam że pale okazjonalnie. Nie jestem uzależniona. Pozatym nie chce mi się

-A co wolisz pić-zasmial się

-A żebyś wiedział -powiedzialam ironicznie

-Jezu Oliwia  pełnoletnia to ty nie jesteś więc...

-Kuba kuzwa traktujesz mnie jak dziecko! Myślisz że nigdy nie byłam pijana?-umiałam jedna brew do góry

- Bo nim jesteś skarbie.-mruknal rozbawiony moim wybuchem

Gdy tylko usłyszlam słowo skarbie coś we mnie pękło. Tylko Łukasz do mnie tak mówił. Właśnie Łukasz.. ciekawe co teraz robi. Bardzo za nim tesknie. Muszę to przyznać że nie było nocy żebym o nim nie myślała.

- Halo?!Oliwia kurwa słyszysz mnie!-zapytał Kuba podczas gdy ja odplywalam

- Tak kurde słyszę cie. Przepraszam zamyslilam się

-Odpowiedź mi coś o sobie bardzo mnie intrygujesz.

Przegadaliśmy pół nocy bo dopiero o 4 Kuba wyszedł. Piliśmy wina które zabrał ojcu i ogólnie  gadaliśmy. W skrócie było zajebiscie. Ale zajebiscie też będzie jak na rozpoczęcie roku obudzę się na kacu. Super pomysł  Oliwia. Żeś se kuzwa  popila! Teraz się tłumacz mamie że jej się tylko wydaje ze mam kaca. Eh kurdee. A tak wogole myślałam że Kuba jest gorszy.  Z intryfiem myśli położyłam si spac. W końcu jutro szkoła.

Jej udało mi się!!500 słów!! Ten rozdział jest dla wszystkich na dobranoc. Taki..mily prezencik o demnie.  Kolejny rzdział wkrótce /2018

Boze jakie badboy  Z tego Kuby. Poprawiając rozdziały zastanawiam się jak mogłam napisać książkę w półtora tygodnia?/2019

BAD LOVE/Będzie Odnawiana W 2022Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz